Szokująca naiwność niemieckiego polityka. Uważa, że Putin powinien wpłynąć na Łukaszenkę

Kandydat SPD na stanowisko Kanclerza Niemiec Olaf Scholz wykazał się zadziwiającą naiwnością. Jego zdaniem Władimir Putin…powinien nalegać na wypuszczenie przez Łukaszenkę z więzienia aresztowanego ostatnio opozycjonisty.

Dziś w Soczi dojdzie do spotkania między Putinem i Łukaszenką. Przed tym spotkaniem Scholz udzielił wywiadu gazetom z grupy medialnej Funke. Nawiązał w nim do porwania przez reżym Łukaszenki samolotu Ryanair i aresztowania znajdującego się na jego pokładzie opozycjonisty Ramana Protasiewicza.

„Moje oczekiwania wobec Kremla przed spotkaniem z białoruskim dyktatorem Aleksandrem Łukaszenką są jasne: Moskwie nie wolno ignorować tego potwornego aktu piractwa powietrznego” – powiedział. Najwidoczniej nie zauważył tego, że obecnie Rosja nie tylko go ignoruje, ale także zmusza europejskie linie lotnicze do latania nad Białorusią. W czwartek samoloty co najmniej dwóch europejskich linii lotniczych nie otrzymały pozwolenia na lądowanie w Moskwie z powodu wcześniejszego ominięcia przestrzeni powietrznej Białorusi.

W dalszej części wywiadu Scholz uznał, że…to Putin powinien namówić swojego białoruskiego sojusznika aby ten zaczął się zachowywać jak cywilizowany polityk. „Prezydent Putin musi wykorzystać cały swój wpływ na białoruskiego dyktatora aby zapewnić natychmiastowe uwolnienie Romana Protasiewicza i jego partnerki Sofii Sapegi” – stwierdził – „Reżim w Mińsku musi być izolowany na arenie międzynarodowej”.