Strażnicy miejscy stawiają ultimatum Trzaskowskiemu. „Podwyżki i dymisja, albo strajk”

Strażnicy miejscy grożą prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu strajkiem, jeśli ten nie spełni ich żądań. Informację przekazało Radio Zet, którego dziennikarz dotarł do pisma z postulatami.

Dziennikarz śledczy Radia Zet Mariusz Gierszewski dotarł do pisma, które Związku Zawodowego Funkcjonariuszy oraz Pracowników Straży Miejskich i Gminnych wystosował do prezydenta Warszawy. Wynika z niego, że stołeczni strażnicy miejscy żądają od Trzaskowskiego podwyżek oraz dymisji Komendanta Straży Miejskiej w Warszawie. Zagrożono również, że jeśli postulaty nie zostaną spełnione, strażnicy rozpoczną strajk.

W dokumencie strażnicy podkreślają, że sytuacja finansowa i kadrowa w ich służbie „jest katastrofalna”. Dalej piszą, że postulaty które składają, poprzedzone były „akcją informacyjno-konsultacyjną wśród załogi”. Żądają podniesienia miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego o 1700 zł z wyrównaniem od września 2019 roku.

Drugim ze stawianych warunków jest dymisja stołecznego komendanta straży. Zdaniem strażników, to właśnie obecny komendant jest odpowiedzialny za doprowadzenie do tej dramatycznej sytuacji.

Strażnicy dali Trzaskowskiemu miesiąc na spełnienie ich postulatów. Jak podkreślili w piśmie, w przeciwnym razie będą zmuszeni do podjęcia akcji protestacyjnej.

Stołeczny ratusz zapewnił, że podejmie rozmowy ze strażnikami i wyjaśni sytuację w warszawskiej Straży Miejskiej.