Najnowsze wiadomości z kraju

Sensacyjne słowa Tuska: “Łukaszenka złożył mi propozycję”

Zaskakujące wyznanie byłego premiera Donalda Tuska. Według przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej, podczas “kryzysu ukraińskiego”, jak nazywa Tusk agresję Rosji na Ukrainę, białoruski prezydent miał zadzwonić do niego i zaproponować unię personalną jego państwa ze swoi południowym sąsiadem. Łukaszenko sondował, czy Unia Europejska wyrazi zgodę na objęcie przez białoruskiego lidera fotela prezydenta połączonych państw.

– Pamiętam, nie mówiłem o tym wcześniej, takie zdarzenie, kiedy Mińsk zaangażował się w coś w rodzaju pośrednictwa pomiędzy Unią Europejską, Rosją a Ukrainą w tych najgorętszych dniach kryzysu ukraińskiego. Łukaszenko do mnie wtedy zadzwonił, byłem jeszcze premierem, i wprost zaproponował, żeby przekonać Unię, że on może być gwarantem pokojowego rozwiązania problemu ukraińskiego. I żeby wesprzeć jego pomysł białorusko-ukraińskiej unii personalnej, z nim jako prezydentem obu państw – ujawnił były premier w rozmowie z polskojęzycznym niemiecko-szwajcarskim portalem Onet.pl.

Według Tuska Łukaszenka wówczas, że to był jedyny sposób na zatrzymanie Rosji. Były przewodniczący Rady Europejskiej stwierdził, że białoruski przywódca obawiał się wówczas Władimira Putina, próbował wzmocnić swoją pozycję i szukał dialogu z Unią Europejską.

– Wszyscy obawiali się wówczas, że Rosja nie poprzestanie na aneksji Krymu, a Łukaszenko bał się niekontrolowanego rozwoju wydarzeń, którego ofiarą paść mogła nie tylko Ukraina, ale też Białoruś. A to mogło oznaczać także jego koniec – wyznał Tusk.

Co ciekawe, były premier pozytywnie ocenia rolę białoruskiego przywódcy w tamtym czasie i uważa, że ten zmarnował swój potencjał i możliwości. Czy arbitralne decydowanie o losach innego państwa, za plecami jego obywateli, to według Tuska działanie uczciwe i pozytywne?

Pozostaje jeszcze jedno pytanie. Czy wyznania Tuska wygłaszane po sześciu latach, w konkretnym momencie, w jakim znalazła się Białoruś, można traktować poważnie?

 

 

Źródło: Autor:
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij