Najnowsze wiadomości ze świata

Sądowe starcie matki ze szkołą. Jej dziecko miało być zmuszane do udziału w paradzie LGBT

Izzy Montague pozwała szkołę, do której uczęszcza jej syn. Według matki, dziecko zostało zmuszone do wzięcia udziału w imprezie LGBT. Kobieta próbowała zwolnić syna z zajęć z powodów religijnych, jednak dyrekcja nie wyraziła na to zgody.

Z relacji kobiety wynika, że w 2018 roku w szkole podstawowej Heavers Farm w Croydon w południowym Londynie zorganizowano paradę równości. W szkole miały się wówczas pojawić plakaty i flagi reklamujące tzw. miesiąc dumy. Dodatkowo – jak opowiada matka jednego z uczniów – dzieciom w wieku wczesnoszkolnym czytano historie „mające na celu normalizację związków osób tej samej płci”.

Według Montague szkoła nie poinformowała rodziców o tym, że w placówce organizowane są tego rodzaju wydarzenia. Sama dowiedziała się o tym fakcie z gazety. Matka próbowała zwolnić swojego syna z zajęć z powodów religijnych, ale szkoła poinformowała, że będzie to odebrane jako „problem z zachowaniem”.

Kobieta postanowiła skierować sprawę do sądu. Jej zdaniem placówka edukacyjna naruszyła ustawę o równości z 2010 roku. W jej ocenie parada był „dyskryminacją dzieci, które wyznają swoją chrześcijańską lub jakąkolwiek inną religię głównego nurtu”. Zdaniem Montague, w szkole panowała „wroga” i „zastraszająca” atmosfera wobec rodziców, sprzeciwiających się udziałowi ich dzieci w zajęciach związanych z miesiącem dumy.

„Nawet nie próbowałam zatrzymać imprezy Pride. Chciałam tylko, żeby moje dziecko otrzymało wykształcenie, a nie indoktrynację. Po tym, jak poskarżyłam się, że moje małe dziecko zostało zmuszone do wzięcia udziału w wydarzeniu sprzecznym z naszymi chrześcijańskimi przekonaniami, stosunek szkoły do mnie całkowicie się zmienił. Inni rodzice bali się mówić z powodu tego, jak traktowała mnie szkoła” – powiedziała przed rozprawą matka chłopca.

Podkreśliła, że zdecydowała się na takie kroki, aby „podnieść świadomość rodziców na temat tego, co dzieje się w naszych szkołach podstawowych”.

„Nie chcę, aby inni rodzice przechodzili przez to, co ja w nadchodzących miesiącach i latach” – dodała.

Źródło: stefczyk.info/na podst.tvp.info Autor: MS
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij