“Rosyjskie szmaty w odpowiedzi walą na oślep po placach zabaw dla dzieci”

W poniedziałek z rana Rosjanie w zmasowanym ataku rakietowym uderzyli w szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Rosyjskie ataki skupione na gęsto zaludnionych i tłumnie odwiedzanych celach cywilnych spotkały się z szeregiem zdecydowanych komentarzy. 

“Ukraina niszczy Rosji kluczowy obiekt strategiczny, Most Krymski. W odpowiedzi rosyjskie szmaty walą na oślep po placach zabaw dla dzieci” – napisał na Facebooku Dawid Wildstein. Dziennikarz zwrócił uwagę, że atak jest wyrazem słabości “bandyckiego tworu, jakim jest Rosja”. Publicysta wskazał również, że atak jest wykorzystywany przez niektórych komentatorów jako rzekomy argument na rzecz podjęcia rozmów pokojowych z Rosją: “Przy okazji zwracam uwagę, że degeneracja naszych bieda realistów postępuje w zastraszającym tempie.
Już mogliśmy się dowiedzieć, że
1- dzisiejszy atak to wina Ukrainy, bo sprowokowała.
2- że to argument ostateczny za tym, żeby się opamiętać i wycofać, przestać eskalować (innymi słowy, pokazać Putinowi, że ta taktyka działa i ma jej częściej używać).
Naprawdę ta głupota i podłość robi się coraz trudniejsza do zniesienia” – czytamy na Facebooku.

“Jedyna taktyka Putina to terror”

Dzisiejsze ataki rakietowe na Ukrainę to odpowiedź Putina skierowana do wszystkich ugodowców, którzy chcą z nim rozmawiać o pokoju – skomentował w poniedziałek na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.