Najnowsze wiadomości ze świata

Rekin odgryzł nurkowi głowę

Ogromny żarłacz biały zaatakował nurka w Zatoce Kalifornijskiej. To pierwszy śmiertelny atak rekina w tym sezonie.

Zdarzenie miało miejsce w meksykańskim mieście Tobari Bay nad Zatoką Kalifornijską. Manuel Lopez nurkował aby zbierać z dna mięczaki. Na głębokości ok. 14 metrów napotkał żarłacza białego, który miał mieć niemal sześć metrów długości.

Zwierzę zaatakowało, niestety ze skutkiem śmiertelnym. Towarzyszący mu rybacy powiedzieli mediom, że rekin odgryzł mu głowę, miał również pogryźć jego ramiona. Wcześniej wydano ostrzeżenie przed zwiększoną aktywnością rekinów i większość rybaków nie wypłynęła. Rekiny są szczególnie aktywne w tym fragmencie oceanu w styczniu i w lutym, gdyż udają się tam na żer ciężarne samice.

Portal TrackingSharks.com poinformował, że był to pierwszy śmiertelny atak rekina w tym sezonie. W lutym zeszłego roku w tej okolicy zginął inny rybak, który nurkował po mięczaki. Inny nurek został zabity przez rekiny w 2018. Portal informuje, że wysokie ceny owoców morza sprawiają, że wielu z nich ignoruje ostrzeżenia o rekinach.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot. Terry Goss CC BY 2,5

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij