Najnowsze wiadomości ze świata

RB ONZ odrzuciła rosyjską rezolucję o Ukrainie.

Rosyjska rezolucja o kryzysie humanitarnym na Ukrainie nie zyskała poparcia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Poparły ją wyłącznie Chiny.

W swojej rezolucji Rosjanie wyrazili „poważne obawy o pogarszającą się sytuację humanitarną na Ukrainie i wokół niej”, wskazując chociażby na rosnącą liczbę uchodźców czy też osób, które zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów. Potępili też „wszelkie naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego i naruszenia praw człowieka”. Nie wspomnieli jednak, że niezwykle trudna sytuacja humanitarna na Ukrainie jest spowodowana tym, że sami zaatakowali to państwo.

Przed głosowaniem przedstawicielka USA Linda Thomas-Greenfield powiedziała, że rosyjska rezolucja stanowi próbę „zapewnienia osłony ich brutalnym działaniom” na Ukrainie. „To naprawdę niesłychane, że Rosja jest na tyle bezczelna, żeby przedstawić rezolucję proszącą społeczność międzynarodową o rozwiązanie kryzysu humanitarnego który Rosja sama stworzyła” – powiedziała – „Rosja jest agresorem, napastnikiem, jedyną stroną na Ukrainie która angażuje się w kampanię brutalności przeciwko mieszkańcom Ukrainy, i chcą przyjęcia rezolucji, która nie przyznaje jej winy”.

Przedstawiciele innych państw najwyraźniej się z nią zgodzili. Aby ich rezolucja była przyjęta Rosja potrzebowała minimum dziewięciu głosów w liczącej 15 członków Radzie oraz tego, żeby żaden z jej pozostałych stałych członków – USA, Chin, Wielkiej Brytanii i Francji – nie skorzystał z prawa weta. Ostatecznie jednak za jej przyjęciem oprócz Rosji zagłosowały wyłącznie Chiny. Wszystkie pozostałe państwa wstrzymały się od głosu.

Również w środę Zgromadzenie Generalne ONZ rozpoczęło debatę nad rezolucją stworzoną przez Ukrainę i dwa tuziny innych państw, którą poparło już niemal stu członków ONZ. Ta rezolucja jasno stwierdza, że winna obecnej sytuacji humanitarnej jest Rosja oraz wzywa ją do zaprzestania działań wojennych. Rosjanie tradycyjnie już twierdzą, że jej przyjęcie utrudni osiągnięcie pokoju na Ukrainie.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AA.com Autor: WM
Fot. PAP/EPA/JUSTIN LANE

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij