Ukraiński parlament ostrzegł, że Władimir Putin ma szykować atak terrorystyczny na elektrownię atomową w Czarnobylu. Wcześniej podobną informację podał ukraiński wywiad wojskowy, dodając, że prezydent Rosji wydał rozkaz przygotowania prowokacji, a winą za atak będzie chciał obarczyć Ukrainę.
„Putin przygotowuje atak terrorystyczny w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Okupanci planują wywołać sztuczną katastrofę. Z tego, co wiadomo, okupanci próbują sfabrykować dowody świadczące o zaangażowaniu wojska ukraińskiego. Konkretnie, w pobliżu lotniska w Hostomlu zauważono rosyjskie mobilne chłodnie zbierające ciała zabitych ukraińskich obrońców” – czytamy w serii wpisów na profilu Twitterowym ukraińskiej Rady Najwyższej.
„Istnieje możliwość, że okupanci przedstawią ich jako zabitych sabotażystów w strefie czarnobylskiej. Zaborcy już odmówili ukraińskim ekipom remontowym dostępu do elektrowni. Rosyjscy dywersanci wkraczają na teren Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej pod przykrywką białoruskich specjalistów” – ostrzegła Rada Najwyższa, przypominając, że obiekt jest w tej chwili całkowicie odłączony od systemów monitoringu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Informacje o planowanym ataku przekazał również ukraiński wywiad wojskowy. „Według posiadanej informacji Władimir Putin wydał rozkaz przygotowania aktu terrorystycznego w elektrowni jądrowej w Czarnobylu” – poinformowano w komunikacie na Facebooku. Według wywiadu wojskowego, Rosjanie zamierzają „imitować” obecność ukraińskich wojskowych w Czarnobylu i obarczyć ich o wywołanie katastrofy technologicznej.
Poinformowano również, że obecnie elektrownia oprócz całkowitego odłączenia od systemów monitoringu MAEA, jest również pozbawiona prądu, a energii z generatorów starczy na 48 godzin działania systemów bezpieczeństwa.