Prezydent Andrzej Duda zapowiedział na piątek zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Wcześniej rozmawiał z sojusznikami o sytuacji na Ukrainie.
W poniedziałek wieczorem odbyła się wideokonferencja między prezydentem Dudą, Joe Bidenem oraz przywódcami Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Francji, UE i NATO. Po tej rozmowie prezydent ogłosił, że nic nie wskazuje, aby w tym momencie Polska była w niebezpieczeństwie.
W oświadczeniu po tym spotkaniu prezydent zapowiedział zwołanie na piątek RBN. Dodał, że wybrał piątek bo wtedy Polska będzie już po konsultacjach z sojusznikami z państw bałtyckich, które powinny zakończyć się w czwartek.
Prezydent zadeklarował, że na tym spotkaniu będzie chciał się podzielić z najważniejszymi uczestnikami polskiej sceny politycznej wiedzą i obrazem sytuacji który „powstaje w wyniku tych wszystkich spotkań i rozmów”, które były prowadzone w ostatnim czasie. Dodał, że w piątek przekaże im pełną informację o sytuacji i wyraził nadzieję, że zaproszeni się stawią. W skład RBN wchodzą marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MON i MSWiA, minister koordynator służb specjalnych, szefowie partii posiadających klub parlamentarny lub poselski albo przewodniczący tych klubów, szef kancelarii prezydenta i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Prezydent powiedział, że nie może ujawnić szczegółów poniedziałkowego spotkania bowiem miało ono niejawny charakter. Powiedział, że dyskutowano na nim nie tylko o Ukrainie, ale także o sytuacji na wschodniej flance NATO związanej z rosyjskimi działaniami. Podkreślił, że „można śmiało mówić o jedności Sojuszu Północnoatlantyckiego, jeżeli chodzi o najważniejszych partnerów” i w tej chwili nie ma żadnego państwa członkowskiego które wyłamywałoby się z solidarności wobec Ukrainy i pozostałej części sojuszu.