Najnowsze wiadomości ze świata

Prawicowa kandydatka spotkała się z falą krytyki. Poszło o kontrowersyjną reklamę wyborczą

Kandydatka Republikanów na stanowisko komisarza ds. kolei w Teksasie postanowiła nagrać „nieortodoksyjną” reklamówkę wyborczą. Wywołała tym samym falę oburzenia.

Wybory na takie stanowisko jak komisarz ds. kolei zwykle nie budzą zbyt wielkich emocji nawet w stanie, w którym się odbywają. W Teksasie sytuacja jest nieco inna, gdyż komisja ds. kolei, wbrew nazwie, od 2005 roku nie zajmuje się już pociągami, a reguluje potężny stanowy przemysł wydobycia ropy i gazu. Mimo tego w normalnej sytuacji nikt poza stanem nie zwróciłby na to uwagi. Stało się jednak inaczej z powodu 37-letniej prawnik Sarah Stogner, która startuje jako jeden z kandydatów Republikanów.

Stogner od dłuższego czasu chciała zwrócić uwagę władz na przeciekające szyby z ropą naftową blisko jej domu, jednak jej apele nie wywołały zbyt wielkiej reakcji. Przyjaciele poradzili jej, żeby użyła w tym celu mediów społecznościowych, więc zaczęła publikować w nich nagrania pokazujące przeciekające szyby, zardzewiałą infrastrukturę i brudne wody gruntowe, często puszczając w tle radosną muzykę i tańcząc na ich tle. Jej nagrania szybko stały się popularne, a ona sama postanowiła, że najlepiej uda się jej rozwiązać problem zniszczeń środowiskowych jeżeli uda jej się zostać szefem komisji ds. kolei.

Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie reklama, którą opublikowała 14 lutego na TikToku. Widać na niej, jak – ubrana wyłącznie w majtki, naklejki na sutkach i kowbojski kapelusz – pozuje na tzw. koniku, czyli charakterystycznej pompie służącej do pompowania ropy ze złoża o niskim ciśnieniu własnym. „Mówili, że potrzebuję pieniędzy” – napisała w towarzyszącym mu wpisie – „Mam inne aktywa”.

 

Krótkie, trwające 5 sekund nagranie, wywołało burzę i błyskawicznie rozeszło się po mediach społecznościowych. O Stogner i jej kandydaturze zrobiło się bardzo głośno w całym USA. Ona sama spotkała się jednak z falą krytyki, także ze strony innych polityków Partii Republikańskiej. Lokalny dziennik San Antonio Express News – jedyna gazeta, która oficjalnie poparła jej kandydaturę – szybko się z niej wycofał twierdząc, że to co zrobiła było „haniebne”. „Przyglądamy się mediom społecznościowym i Stoegner nigdy nie zostałaby naszym wyborem gdyby nagranie pojawiło się przed naszą rekomendacją” – napisali – „Wycofanie rekomendacji jest bolesne. Ale jest to dla nas okazja aby podkreślić nasze pryncypia i oczekiwania”.

Sama kandydatka w rozmowie z Houston Chronicle wyznała, że spodziewała się kontrowersji po opublikowaniu tego nagrania, ale nie takiej fali krytyki. Ujawniła też, że samo nagranie powstało w zeszłym roku i jej sztab postanowił użyć go dla żartów. „Tylko się wygłupialiśmy” – stwierdziła – „Gdybym poszła postrzelać z karabinów maszynowych i krzyczała o granicy, to nie mieliby z tym problemu”.

Stogner powiedziała dziennikowi, że nie żałuje jego publikacji, a mimo kontrowersyjnego filmu jej kandydatura jest jak najbardziej poważna. Dodała, że zajmuje się zawodowo kwestiami wydobycia surowców naturalnych od piętnastu lat, ale z powodu bycia kobietą w zdominowanej przez mężczyzn branży przyzwyczaiła się już do tego, że mało kto początkowo traktuje ją poważnie. „Rozumiem, że kiedy wchodzę do sali ludzie nie zakładają, że jestem prawnikiem ani, że jestem kompetentna w tematach związanych z ropą i gazem” – powiedziała – „Ale jestem, więc czy przykułam waszą uwagę? Więc ubierzmy się i pogadajmy o poważnych sprawach”.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Houston Chronicle Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij