Pozostawiony bez opieki 5-letni chłopiec próbował wynieść jedzenie z jednego ze sklepów w Jeleniej Górze. Dziecko było głodne; za jedzenie zapłacili wezwani na miejsce policjanci. Babcia chłopca, która miał się nim zajmować, była pod wpływem alkoholu.
Szybko też ustalono miejsce zamieszkania dziecka. “Tego dnia chłopiec przebywał pod opieką babci, która nawet nie zauważyła, że nie ma go w mieszkaniu kolegi, z którym miał się bawić. Od babci dziecka mundurowi wyczuli wyraźny zapach alkoholu. Kobieta przyznała, że wypiła +połówkę+” – relacjonował podinsp. Bagrowska.
W międzyczasie do domu wróciła matka chłopca; widząc, że nie ma dziecka powiadomiła policję.
Podinsp. Bagrowska podała, że o sytuacji w rodzinie zostanie powiadomiony sąd rodzinny.