Portugalska policja zatrzymała 60 podpalaczy. Są odpowiedzialni za kilkaset pożarów lasów i łąk.
Portugalia, jak wiele innych państw, zmaga się z falą upałów. Trwają od 7 lipca, a wysoka temperatura utrzyma się co najmniej do przyszłego tygodnia. Spowodowały już śmierć ok. tysiąca osób.
Taka pogoda to idealne warunki do pożarów. Te dotknęły głównie północ kraju. W zeszłym tygodniu z pożarami lasów i łąk na północy walczyło tysiąc strażaków. Mieszkańcy kilku miejscowości zostali zmuszeni do porzucenia swoich domów. Najgorsza sytuacja jest w rejonie Murci, gdzie z żywiołem walczy 800 strażaków i siedem samolotów. Lokalne władze informują, że płomienie objęły już kilka tysięcy hektarów.
#ICYMI VIDEO: A car drives through a wildfire in central Portugal, where over 2,000 firefighters were battling four major fires across the country pic.twitter.com/ZWrzU9ODUV
— AFP News Agency (@AFP) July 16, 2022
A few photos from the Murça fire in northern Portugal, about 7050 ha burnt last week
1) 54% forest, mostly young maritime pine (P. pinaster) and 39% shrubland. The serotinous cone have opened and are spreading the seed pic.twitter.com/5TIuCPfDEx— Paulo Fernandes (@FireLab_UTAD) July 27, 2022
Komenda główna policji w Lizbonie poinformowała, że w tym roku aresztowała już 60 podpalaczy. Spowodowali kilkaset pożarów lasów i łąk na terenie całego kraju. Większość z nich została zatrzymana podczas podkładania ognia w czasie sezonu wakacyjnego.
W swoim komunikacie policjanci przekazali, że w dystrykcie Braga na północnym zachodzie kraju zatrzymano 45-letnią „z zaburzeniami psychicznymi i emocjonalnymi”. Zarzuca się jej podłożenie ognia w 11 miejscach różnych kompleksów leśnych i podpalenie jednej nieruchomości w regionie. Z kolei w innym mieście północno-zachodniej Portugalii, Ponte de Lima, zatrzymano 27-latka, który od czerwca wywołał co najmniej 16 pożarów. Mężczyzna przyznał się do winy i stwierdził, że lubił patrzeć na płonący teren.