Najnowsze wiadomości ze świata

Podawał się za uzdrowiciela i wykorzystywał seksualnie kobiety. Zabił żonę by ukryć prawdę

Mężczyzna z Esgrus w Niemczech podawał się za lekarza medycyny alternatywnej, choć nie miał uprawnień. 54-latek został oskarżony o liczne napaści seksualne na pacjentki i zabójstwo żony. Oskarżony zaprzecza, jakoby miał zabić chorą partnerkę.

Niemiecka prokuratura ustaliła, że 54-latek od 2014 do lipca 2022 roku nie posiadając wymaganych uprawnień prowadził w domu praktykę jako lekarz medycyny alternatywnej. W tym czasie miał wykonywać masaże oraz niewskazane i bolesne zabiegi w okolicach narządów płciowych czterech kobiet. Oprócz tego, mężczyzna miał także dopuścić się niebezpiecznego uszkodzenia ciała.

Okazuje się, że to nie koniec problemów fałszywego uzdrowiciela. Jak podaje „Die Welt” trwają już dochodzenia w sprawie 15 przypadków ewentualnych innych ofiar. „Ich liczba może jeszcze wzrosnąć” – dodaje dziennik.

Sprawę nielegalnych praktyk 54-latka zgłosiła na policję jednak z jego pacjentek. Prokuratura ustaliła, że gdy kobieta chciała przerwać „leczenie”, mężczyzna zagroził, że opublikuje w internecie jej nagie zdjęcia. Wówczas ofiara zdecydowała się złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Gdy wszczęto dochodzenie mężczyzna miał obawiać się, że jego żona wystąpi przeciwko niemu. Według śledczych, 54-latek chcąc zdobyć spadek żony, podał jej narkotyk, a następnie dźgnął ją dwukrotnie nożem kuchennym w brzuch, po czym zmarła.

Oskarżony mężczyzna przyznał, że nie posiadając uprawnień pracował jako naturopata. Nie przyznał się jednak do wykorzystywania seksualnego pacjentek. 54-latek utrzymuje również, że nie stoi za zabójstwem żony, która – jak twierdzi – chciała popełnić samobójstwo razem z nim.

Źródło: stefczyk.info/na podst.interia Autor: MS
Fot. pixabay/zdj. ilustracyjne

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij