Pobił ciężarną partnerkę tak, że doszło do poronienia. Prokurator zgodziła się, żeby nie trafił do więzienia

Mężczyzna tak silnie pobił swoją ciężarną partnerkę, że ta kilka dni później poroniła. Prokurator zgodziła się na ugodę, dzięki której może uniknąć więzienia.

Zdarzenie miało miejsce w 2019 roku w teksańskim Austin. Johny Charles Ebbs V, który w przeszłości był już oskarżany o przemoc domową, pobił swoją partnerkę, LaShondę Lemons. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie trzy dni później poroniła. Lekarze stwierdzili, że stało się tak na skutek ciosów w brzuch, które od niego w brzuch.

Mimo tak szokującej zbrodni prokurator rejonowa hrabstwa Travis – która startowała w wyborach jako Demokrata – zgodziła się na tzw. opóźniony wyrok w zamian za przyznanie się do winy. Oznacza to, że przez osiem lat będzie objęty nadzorem, a przez następne pół roku będzie musiał nosić lokalizator GPS. Jeżeli przez te osiem lat nie dopuści się żadnego przestępstwa, to postępowanie zostanie zakończone, a zarzuty będą oddalone. W przeciwnym wypadku odpowie za nie przed sądem.

Reprezentująca Lemons prawnik Kelsey McKay ujawniła, że w ramach ugody Ebbs miał także oddać swoją broń, ale jak na razie tego nie zrobił. Fakt, że przy takiej zbrodni lewicowa prokurator zaproponowała podobną ugodę, oburzył wielu Amerykanów. McKay skomentowała, że prawa dotyczące zapobieganiu przemocy domowej są bezużyteczne, jeżeli nikt nie dba o to, żeby faktycznie były przestrzegane.