Najnowsze wiadomości z kraju

Po interwencji Ziobry podejrzanemu o pobicie bezdomnego zaostrzono zarzuty

Podejrzany o brutalne pobicie bezdomnego w Rudzie Śląskiej trafił do aresztu tymczasowego. Po interwencji prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry zaostrzono stawiane mu zarzuty.

Do zdarzenia doszło 10 maja. Oskarżony, związany ze środowiskiem pseudokibiców 28-letni Mariusz B. w biały dzień zaatakował siedzącego na przystanku 56-letniego bezdomnego. Zmuszał go do klęczenia i składania mu pokłonów. Dzień później zaatakował go ponownie. Tym razem bił go pięściami i kopał oraz rzucił na środek ruchliwej ulicy. Groził mu również śmiercią jeśli nie zmieni obciążających go zeznań.

Sprawca wpadł przypadkiem. Całe zajście nagrali bowiem jego telefonem jego koledzy. Policjanci podejrzewali, że Mariusz B. brał udział w rozboju. Przejrzeli więc jego telefon szukając dowodów. Okazało się, że nie miał z tamtym przestępstwem nic wspólnego, ale policjanci znaleźli filmy nagrane podczas obu pobić. Sam poszkodowany nie zgłosił sprawy. Oskarżony przyznał się do winy i powiedział policjantom, że denerwował go fakt, że bezdomny zbiera na osiedlu puste butelki i oddaje je do sklepu.

Początkowo 28-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała i zmuszania do określonego zachowania, za które groziło mu maksymalnie 5 lat więzienia. Na polecenie prokuratora regionalnego w Katowicach dokonano analizy tej sprawy i wykazano szereg nieprawidłowości. Stwierdzono między innymi, że przedstawiono mu zbyt łagodne w stosunku do jego przestępstwa zarzuty. Stwierdzono również, że prokuratora z Rudy Śląskiej nie zdecydowała się na areszt tymczasowy argumentując to ustabilizowanym trybem życia oskarżonego i brakiem obaw, że mógłby ukrywać się przed organami ścigania – chociaż miał bogatą kartotekę kryminalną i w przeszłości był już poszukiwany listami gończymi z powodu nieodbycia zasądzonej kary. Zupełnie zignorowano również zagrożenie, że oskarżony na wolności mógłby siłą wymusić na ofierze zmianę zeznań.

Takie postępowanie nie spodobało się Zbigniewowi Ziobrze. Zdecydował więc, że prokurator rejonowy i jego zastępca w Prokuratorze Rejonowej w Rudzie Śląskiej stracą stanowiska. W środę rzeczniczka PK prok. Ewa Bialik poinformowała, że Prokuratura Rejonowa w Rudzie Śląskiej wystąpiła z wnioskiem o areszt tymczasowy dla oskarżonego, na co sąd wyraził zgodę.

Przede wszystkim Mariusz B. usłyszał dużo poważniejsze zarzuty. Obecnie jest oskarżany o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad osobą nieporadną oraz grożenie jej pozbawieniem życia w celu zmuszenia go do zmiany obciążających go zeznań. Zarzuty te wiążą się z maksymalną karą 15 lat więzienia.

 

REDAKCJA POLECA:

Gwałciciele z Łodzi zostali skazani. Dzięki Ziobrze dostali wysokie wyroki

Źródło: Stefczyk.info na podst. PAP, TVN24 Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij