Najnowsze wiadomości ze świata

O krok od tragedii. Karuzela zaczęła się walić, pasażerów uratowali przypadkowi świadkowie

W Michigan niemal doszło do tragedii kiedy jedna z karuzel zaczęła się przechylać na bok. Zdrowie i być może życie osobom, które się na niej znajdowali, uratowała szybka spontaniczna akcja przypadkowych świadków.

W mieście Traverse City trwa obecnie coroczny Narodowy Festiwal Wiśni. Z jego okazji władze miasta przygotowały szereg atrakcji, wśród których znajduje się wesołe miasteczko. W czwartek wieczorem niemal doszło w nim jednak do tragedii. Jej powodem była jedna z atrakcji, karuzela – wahadło Magic Ride. W pewnym momencie, kiedy znajdowało się na niej wiele osób, jej konstrukcja zaczęła się kiwać na boki i wyglądało jakby zaraz miała się zawalić. Gdyby do tego doszło, to bawiącym się na niej osobom groziłyby poważne obrażenia lub nawet śmierć.

Na szczęście dla nich jeden z przypadkowych świadków tego zdarzenia postanowił interweniować – i nie spał na lekcjach fizyki w szkole. Podbiegł do niej i stanął na platformie, trzymając się barierek. Widząc to inni poszli w jego ślady. Ustabilizowało to platformę na tyle, że karuzela się nie zawaliła i mogła się bezpiecznie zatrzymać. Nikt nie odniósł obrażeń. Według świadków kiedy pasażerowie z niej schodzili tłum nagrodził przypadkowych ratowników oklaskami.

Na razie nie jest wiadome co spowodowało, że karuzela zaczęła się kiwać. Po incydencie została wyłączona i w piątek rano ją zdemontowano. Organizatorzy święta, firma Arnold Amusments do której należy ta karuzela oraz lokalna policja jak na razie odmawiają komentarzy dla prasy.

Źródło: Stefczyk.info na podst. PAP Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij