Niemcy mają problem: ogromną liczbę ataków na uchodźców

Przez trzy pierwsze kwartały tego roku w Niemczech doszło do porównywalnej liczby ataków na uchodźców jak w całym zeszłym roku. Służby podejrzewają skrajną prawicę.

Według danych niemieckiego MSW w trzech pierwszych kwartałach tego roku zarejestrowano 65 ataków na ośrodki dla uchodźców, a także 711 ataków na uchodźców poza miejscami zakwaterowania. Dla porównania w całym 2021 odnotowano 70 ataków na ośrodki dla uchodźców.
Media podkreślają, że poziom ataków i tak jest niski. W szczycie kryzysu uchodźczego w 2015 roku doszło aż do 1047 takich ataków. W trzech pierwszych kwartałach w 2021 roku odnotowano aż 965 ataków na uchodźców.

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę do Niemiec przybyło ok. miliona Ukraińców, a niemieckie władze spodziewają się, że podczas zimowych miesięcy dotrze do nich kolejne pół miliona. Z opublikowanego pod koniec listopada badania instytutu INSA wynika, że większość Niemców popiera ich przyjmowanie, ale to poparcie zauważalnie spada – z 71% na początku wojny do 58% pod koniec roku.

Równocześnie to właśnie uchodźcy z Ukrainy padają często celem ataków. Na początku listopada ktoś wybił szybę w ośrodku dla uchodźców w Turyngii, namalowano też na nim swastykę. W rejonie Hanoweru ostrzelano inny ośrodek z pistoletu pneumatycznego. W Budziszynie i Groz Stroemkendorf doszło do podpaleń. Uchodźcy często spotykają się też z otwartą wrogością podczas prorosyjskich demonstracji.