Najnowsze wiadomości z kraju

Mocne słowa Marka Suskiego: UE zachowuje się jak Stalin, chce zlikwidować państwo polskie

Marek Suski wiceprzewodniczący klubu PiS wytoczył ciężkie działa przeciwko polityce, którą wobec Polski prowadzi Unia Europejska. Poszło o tzw. aneks do KPO, który nasz kraj musiałby zaakceptować żeby otrzymać pieniądze z Funduszu Odbudowy.

Suski był gościem Jacka Prusinowskiego w programie Sedno Sprawy na antenie Radia Plus. Wiceprzewodniczący klubu PiS w ostrych słowach odniósł się do doniesień o zaleceniach, jakie Unia Europejska ma stawiać Polsce przed wypłaceniem środków w ramach KPO.

– Jesteśmy w Unii, ale wydaje mi się, że na niby, bo Unia nas nie traktuje poważnie. Próbują nam wejść na głowę (…) Ten aneks (do KPO) Unia może sobie powiesić w bibliotece jako pamiątkę swojej bezczelności. Zgodziliśmy się na likwidację izby Dyscyplinarnej, na taki aneks się nie godziliśmy. (…) To jest bezczelność. Swego czasu Stalin pisał nam konstytucję, teraz Bruksela próbuje nam pisać regulamin Sejmu, Senatu, Rady Ministrów. Zachowują się jak Stalin. Chcą zlikwidować państwo polskie. Realizacja tego wszystkiego to tak naprawdę likwidacja państwa polskiego, likwidacja suwerenności polskiej. – przekonywał Suski.

Prowadzący program Jacek Prusinkowski próbował przekonywać, że na takie decyzje zgodził się polski rząd i zasugerował, że w takim razie to rząd “prowadzi do likwidacji państwa”.

Suski absolutnie nie zgodził się z taką narracją.

– Ja nie musza akceptować wszystkiego, co akceptuje rząd. Wspieram rząd w walce z UE, która chce zlikwidować państwo polskie – grzmiał wiceprzewodniczący klubu PiS.

Marek Suski nazwał “kamienie milowe”, które wyznaczyła nam Komisja Europejska “zbiorem antypobożnych życzeń, które są nie do zrealizowania”.

– To jest po to, żeby nas obrazić. To jest policzek dla Polski i szantaż – dodał poseł.

Polityk odniósł się również do niedawnych informacji o zbrojeniach, jakie zostały zaplanowane w Niemczech. Stwierdził, że nie czuje się z tym komfortowo.

– Do tej pory pracowała komisja, która zbierała wszelkie straty wojenne, bo wcześniej nie były policzone. Ta praca została zakończona, dzisiaj mamy, można powiedzieć, raport. W tym momencie trzeba będzie z tego raportu skorzystać. Opracowany będzie cały scenariusz. To jest bliżej niż dalej (…) Ciarki mi przechodzą jak wspominam historię i niemiecką siłę militarną. Może mam uczulenie, ale jak słyszę o tym, że Niemcy zaczynają się zbroić to nie czuję się komfortowo. A patrząc po tym jak wspierają Ukrainę, jak im wysłali jakieś zapleśniałe hełmy, to rzeczywiście, można mieć wątpliwości – wyjaśnił wiceprzewodniczący.

Suski przypomniał, że Niemcy atakowali nas wielokrotnie i wymordowali miliony polskich obywateli.

– To jest historia, która nie została naprawiona. Rany nie zostały zabliźnione – podsumował poseł.

Źródło: stefczyk.info, radio plus Autor: pf
Fot. Radio Plus

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij