Mieszkanka Prochowic (powiat legnicki) od dwóch lat była zatrudniana do sprzątania jednego z domów. Jego właścicielka podejrzewała, że giną jej pieniądze. Nie była jednak w stanie jednoznacznie udowodnić, kto stoi za kradzieżami.
Właścicielka domu od dawna podejrzewała, że giną jej pieniądze. Zaczęła przypuszczać, że może stać za tym 50-latka, która przychodzi do niej sprzątać dom. W zdobyciu dowodów pomogła jej agencja detektywistyczna. Policjanci zatrzymali kobietę na gorącym uczynku – przekazała mł. asp. Anna Tersa z KMP w Legnicy.
Zatrzymana kobieta przyznała się do winy, grozi jej teraz do 5 lat więzienia. Jak ustalili policjanci, kobieta regularnie zabierała swojej pracodawczyni różne kwoty pieniędzy. W ciągu dwóch lat jej łupem padło przynajmniej 150 tys. zł.
Czytaj więcej:
Dwuletni chłopiec potrącony na przejściu dla pieszych. Kierowca odjechał. Jest wideo
42-latka podejrzana o kradzież laptopów ze szkoły, w której pracowała