Najnowsze wiadomości ze świata

Merkel w końcu przerwała milczenie. Co teraz sądzi o Putinie?

Była prorosyjska kanclerz Niemiec Angela Merkel w końcu przerwała milczenie. Po pół roku znalazła odwagę aby skrytykować rosyjską agresję na Ukrainę.

Merkel po odejściu z urzędu zniknęła z radarów. Teraz po raz pierwszy od tamtego momentu wystąpiła publicznie. Wzięła udział w pożegnaniu wieloletniego szefa Federacji Niemieckich Związków Zawodowych Reinera Hoffmana. W jego trakcie wygłosiła przemówienie do ok. 200 zaproszonych gości.

Jak informuje niemiecki Bild polityk w końcu odważyła się skrytykować Putina. Nazwała konflikt na Ukrainie „krwawą wojną napastniczą Putina”, wyraziła solidarność z Ukrainą i poparła jej prawo do samoobrony.

Merkel stwierdziła też, że inwazja Rosji jest „rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego”. Wspomniała też o łamaniu przez Rosjan praw człowieka i przywołała przykład Buczy – miasteczka pod Kijowem, w którym podczas okupacji w masowych egzekucjach zamordowali ponad tysiąc osób, w tym 31 dzieci.

Polityk zauważyła, że „małym, ale wspaniałym promykiem nadziei w tym bezgranicznym smutku” jest ogromne wsparcie, jakie Ukrainie zapewniły sąsiednie państwa, jak Polska czy Mołdawia. Dodała, że nigdy nie powinniśmy uważać pokoju i wolności za „coś oczywistego”.

Źródło: Stefczyk.info na podst. PAP Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij