Kuriozum! Głosował za przyjęciem antypolskiej rezolucji. Teraz Jerzy Buzek się tłumaczy

Podczas środowego głosowania w Parlamencie Europejskim Jerzy Buzek był jednym z polskich europosłów, który głosował “za” przyjęciem rezolucji uderzającej w Polskę. Teraz były premier tłumaczy się błędem.

Zwolennikami przyjęcia rezolucji wzywającej Komisję Europejską do uruchomienia mechanizmu warunkowości byli głównie lewicowi eurodeputowani, czyli Robert Biedroń, Marek Belka, Łukasz Kohut, Leszek Miller, Włodzimierz Cimoszewicz oraz Sylwia Spurek. Oprócz nich głosy “za” oddali: Róża Thun, Krzysztof Kalinowski, Magdalena Adamowicz i Jerzy Buzek.

W kontekście tego ostatniego pojawiły się nowe informacje, zgodnie z którymi były premier miał się pomylić. Polityk sam o tym poinformował na Twitterze w rozmowie z Beatą Szydło. Eurodeputowany miał nawet złożyć stosowne dokumenty w tej sprawie, a jego ostateczny głos miał być wstrzymany – podobnie jak większości europosłów z PO.

–Szanowny Panie Premierze, zawsze jestem życzliwa wobec Pana. Dlatego cieszę się, że wycofał Pan swój głos spod tej haniebnej rezolucji. Uważam, że to samo powinni zrobić pozostali byli polscy premierzy obecni w PE. A tak naprawdę wszyscy Polacy w PE powinni zagłosować przeciw -napisała Beata Szydło.