Najnowsze wiadomości ze świata

Kubańscy więźniowie polityczni żądają przeprosin od Bernie Sandersa

Socjalistyczny kandydat na prezydenta USA wywołał ostatnio skandal chwaląc reżym Fidela Castro. Grupa kubańskich więźniów politycznych postanowiła mu odpowiedzieć.

Sanders w przeszłości wielokrotnie chwalił Castro i rządzących Kubą komunistów. Kiedy takie nagrania wypłynęły w trakcie kampanii wyborczej udzielił wywiadów, w których ponownie pochwalił reżym z Hawany – między innymi za programy walki z analfabetyzmem.

Kandydat na prezydenta USA pochwalił rządy komunistów na Kubie

Jego słowa oburzyły diasporę kubańska w USA, której wielu członków padło ofiarą komunistycznych represji. Czterech byłych więźniów politycznych, którzy za sprzeciw wobec komunizmu spędziło łącznie 81 lat w kubańskich więzieniach, napisało w związku z tym list otwarty do Toma Perezeza, przewodniczącego Komitetu Narodowego Demokratów, formalnych władz partii. Domagają się od niego przeprosin.

W swoim liście byli więźniowie odnieśli się do chwalonego przez Sandersa programu walki z analfabetyzmem. „Kuba miała 12 uniwersytetów i 87% alfabetyzacji. Kuba nie potrzebowała programu Castro. To, co zrobił tyran, było implementacją programu indoktrynacji politycznej mającej zwieść wieśniaków” – napisali – „Nawet dzisiaj, jak spojrzy się na podręczniki do szkoły podstawowej, widać, że indoktrynacja jest jądrem wprowadzonego przez reżym Castro systemu edukacji”.

Byli więźniowie zwracają uwagę na to, że Sanders i inni kawiorowi socjaliści malują zbyt pozytywny obraz kubańskich programów socjalnych. „Pan Sanders chwali systemy edukacji i ochrony zdrowia na wyspie, ale czy wspomniał o tym, że poza obowiązkową indoktrynacją tylko studenci, którzy są członkami reżymowych organizacji politycznych mają dostęp do wyższego wykształcenia?” – pytają – „Czy pan Sanders wie, że specjalni sprawozdawcy ONZ wysyłali do kubańskiego reżymu listy ze skargami, że kubańscy lekarze stali się nowoczesnymi niewolnikami? Reżym wysyła lekarzy do pracy w innych państwach i reżym zabiera im od 75 do 90% zarobków. Dodatkowo ich paszporty są usuwane, a oni sami są pod bliskim nadzorem aby zapobiegać jakimkolwiek dezercjom”.

Zdaniem sygnatariuszy listu Sanders powinien przeprosić za swoje słowa. „Panie Perez, cierpienie ludu Kuby pod socjalistycznym reżymem braci Castro było tak intensywne i długie, że najmniejszą radą na jego indolencję są publiczne przeprosiny” – napisali. Ofiary represji podkreślają, że Sanders ma prawo do swoich poglądów politycznych, ale „nie ma prawa kłamać o zbrodniach i krzywdzie, które polityka Fidela Castro i jego brata oraz ich politycznym system sprawił milionom Kubańczyków”.

Źródło: Breitbart Autor: WM
Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij