Klaudia Jachira ponownie znalazła się na ustach polityków Platformy Obywatelskiej. I bynajmniej nie z dobrego powodu, gdyż jeden z jej ostatnich wpisów wywołał ogromną awanturę w partii.
Chodzi o post zamieszczony na Twitterze kilkanaście dni temu. Wówczas parlamentarzystka Koalicji Obywatelskiej udostępniła zdjęcie ze stołówki sejmowej, gdzie zamierzała pokazać, iż szalejąca inflacja i wyższe ceny nie dotknęły akurat tego miejsca. “Dosyć już narzekania na drożyznę! Oto menu w lokalu, gdzie nie ma inflacji, a wszyscy dostają podwyżki: kompot 1 kawa 3 zupa 3 drugie danie 12 ciastko 5 surówka 4 lunch 14 zł Kto zgadnie, gdzie to jest? Na autorkę/autora najciekawszego komentarza czeka zupa lub kawa!” – napisała posłanka.
Jak się okazuje jej wpis wywołał ogromną aferę w szeregach Platformy Obywatelskiej – informuje dziennikarka “Faktów” TVN Arleta Zalewska.
Na klubie #PO awantura o te sprawę. 👇 Czyli ceny na sejmowej stołówce. Po tym jak Posel @JachiraKlaudia opublikowała ten wpis w #PO wybuchła awantura. Ciąg dalszy teraz na posiedzeniu klubu. https://t.co/IZCYUlE8Rn
— Arleta Zalewska (@arletazalewska) November 30, 2021
Szczegóły nie są na razie znane i nie wiadomo jaka będzie dalsza przyszłość Klaudii Jachiry w KO. Jednak jeszcze przed wybuchem całej afery wiadome było, iż pozycja kontrowersyjnej parlamentarzystki wisiała na przysłowiowym włosku. Kobieta przez dwa lata sprawowania mandatu poselskiego stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych polityków obecnej kadencji – głównie z powodu szeregu kontrowersyjnych zachowań, zaprezentowanych przez nią. Z pewnością do skandali z jej udziałem możemy zaliczyć takie akcje, jak np. publiczne sparodiowanie “Roty” Konopnickiej pod atak na ugrupowanie rządowe. Dodatkowo wypowiedzi kobiety dotyczące sytuacji na granicy z Białorusią były w ostatnim czasie często wykorzystywane przez propagandę Łukaszenki.
Serwis DoRzeczy.pl przypomina, że w okolicach połowy listopada doszło do poważnych rozmów między kierownictwem PO, a Jachirą. Miało to być tzw. “spotkanie ostatniej szansy” dla posłanki.