Najnowsze wiadomości ze świata

Jest oficjalne dementi. Premier Estonii jednak nie jada Rosjan na śniadanie

Anonimowe źródło portalu Politico powiedziało mu, że premier Estonii Kaja Kallas nie dostanie stanowiska szefa NATO bo „jada Rosjan na śniadanie”. Polityk odpowiedziała na to na Twitterze.

Kaja Kallas, córka byłego premiera Estonii, została liderem liberalnej Partii Reform w 2018 roku, a trzy lata później – jako pierwsza kobieta – premierem Estonii. Zasłynęła swoją twardą postawą wobec Rosji. Dostała za nią od Ukrainy Order Księcia Jarosława Mądrego. Spotkał ją też większy zaszczyt – jest jedyną głową państwa, która znajduje się na rosyjskiej liście najbardziej poszukiwanych „kryminalistów”, oficjalnie za usunięcie sowieckich pomników.

Dwa dni temu portal Politico opublikował głośny artykuł o tym, że podczas tegorocznego podziału najważniejszych stanowisk w UE i NATO Europa Środkowa znowu zostanie pominięta. Kallas jest jednym z faworytów do objęcia stanowiska sekretarza generalnego NATO lub szefa unijnej dyplomacji. Jedno ze źródeł portalu w UE powiedziało jednak anonimowo, że nie ma na nie szans, gdyż jej twarda postawa wobec Rosji nie podoba się w zachodnich stolicach, zwłaszcza w Berlinie i Paryżu. „Czy naprawdę umieścimy na tej pozycji kogoś, kto jada Rosjan na śniadanie?” – stwierdziło.

Polityk odpowiedziała na to na Twitterze. „Drodzy czytelnicy Politico, to moje śniadanie” – napisała. Do wpisu dołączyła zdjęcie muesli z jogurtem i borówkami.

 

Jak zauważył portal, „nie jest jasne, czy Kallas jada muesli regularnie, czy też czasami jada Rosjan”. Portal napisał też, że jego dziennikarzom nie udało się potwierdzić, czy w widocznym na zdjęciu kubku jest zielona herbata „czy łzy rosyjskich imperialistów”.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Politico Autor: WM
Fot. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij