Najnowsze wiadomości ze świata

Gigantyczna wpadka Facebooka. Upublicznili dane setek milionów użytkowników

To w jaki sposób Facebook dba o bezpieczeństwo wrażliwych danych swoich użytkowników, od dawna budziło kontrowersje. I szybko się to nie poprawi – właśnie odkryto, że po raz kolejny wrażliwe dane trafiły do internetu.

We wrześniu specjalistom od cyberbezpieczeństwa udało się odnaleźć bazy danych, które zawierały numery ID użytkowników Facebooka – po których bardzo łatwo ustalić ich nazwiska – oraz powiązane z ich kontami numery telefonów. Bazy danych nie były zabezpieczone i każdy internauta, który wiedział jak je znaleźć, mógł mieć do nich nieograniczony dostęp. Znalazło się w nich aż 419 milionów numerów, najwięcej użytkowników z USA (133 miliony), Wietnamu (50 milionów) i UK (18 milionów). W tej masie znalazły się też prywatne numery celebrytów, aktorów czy polityków.

Ze zrozumiałych powodów to odkrycie wywołało gigantyczną aferę. Przedstawiciele Facebooka obiecywali wtedy, że zadbają o to, żeby taka sytuacja już więcej się nie powtórzyła. Okazuje się jednak, że im się to nie udało. Firma Comparitech we współpracy z ekspertem od cyberbezpieczeństwa Bobem Diachenko odkryła kolejną podobną bazę danych. Tym razem oprócz ID i numerów telefonów zawierała też nazwiska.

Łącznie w odkrytej przez nich bazie były dane 267 milionów użytkowników, w większości z USA. Była umieszczona w tzw. darknecie, czyli tej części internetu, do której nie da się wejść za pomocą zwykłej przeglądarki i gdzie nie działają wyszukiwarki. Dziennik The Sun podaje, że była częścią forum dla hakerów.

Baza danych została usunięta wkrótce po tym, gdy ją odkryto. Dane te były jednak dostępne wcześniej przez co najmniej dwa tygodnie. Ponownie baza danych nie była w żaden sposób zabezpieczona, ze zgromadzonych informacji mógł skorzystać każdy, kto je znalazł.

Eksperci uważają, że informacje w tej bazie zostały zgromadzone przy pomocy tzw. scrapingu czyli przeszukiwania stron internetowych przez specjalne boty. Inni spekulują, że mogły być wykradzione ze współpracujących z Facebookiem firm. Przedstawiciele FB zarzekają się, że musiało stać się to dużo wcześniej, jeszcze zanim wprowadzili dodatkowe zabezpieczenia.

Źródło: Breitbart Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij