Gdańscy radni złożyli na prokuraturze zawiadomienie na Dulkiewicz

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz wzięła udział w strajku samorządowców. Gdańscy radni PiS złożyli z tego powodu zawiadomienie na prokuraturze.

Wczoraj władze kilku polskich miast przeprowadzili protest przeciwko polityce rządu. Polegał on na wyłączeniu ulicznych lamp i iluminacji budynków. Dulkiewicz rzecz jasna do niego dołączyła. Decyzją władz miasta wczoraj nie włączono oświetlenie eksponujące ważne gdańskie zabytki, w tym Bazylikę Mariacką czy Ratusz Staromiejski.

Gdańscy radni PiSu uznali to za skandal. Argumentują, że Dulkiewicz przekroczyła w ten sposób swoje uprawnienia. „Funkcjonariusz publiczny, jakim jest również prezydent miasta, jest zobowiązany do tego, aby zabezpieczyć potrzeby mieszkańców, a nie udzielać się w protestach politycznych wykorzystując do tego majątek publiczny, jakim jest oświetlenie” – skomentował radny Kazimierz Koralewski. Radny Przemysław Majewski zauważył też, że władze Gdańska wyłączając oświetlenie naraziły na niebezpieczeństwo mieszkańców.

Radni poinformowali, że złożyli w tej sprawie zawiadomienie w prokuraturze. Chcą, aby ta sprawdziła, czy Dulkiewicz wyłączając publiczne oświetlenie nie złamała prawa. Dulkiewicz odniosła się do tego na konferencji prasowej. “Zobaczymy, jak prokuratura postąpi z tym zawiadomieniem, wtedy będziemy mogli rozmawiać o szczegółach. Niemal każdego tygodnia składam zawiadomienia do prokuratury i różne są ich losy” – powiedziała.