Najnowsze wiadomości ze świata

Ekoterroryści zablokowali wjazd do Londynu. Ogromne korki paraliżują miasto

Ekoterroryści zablokowali kluczową dla Londynu autostradę M25. Policja zapowiada, że im tego nie podaruje.

Just Stop Oil to relatywnie świeża organizacja, pojawiła się dopiero 14 lutego tego roku, ale szybko zyskała niezwykłą popularność. Jej członkowie twierdzą, że są spontanicznym ruchem i nie mają żadnych władz. Po raz pierwszy zrobiło się o nich głośno na początku kwietnia, kiedy próbowali zablokować krytyczną infrastrukturę petrochemiczną i pozbawić południowo-wschodnią Anglię paliwa. Otwarcie przyznawali, że inspirują się protestem kierowców ciężarówek z 2000 roku, który wywołał potężny kryzys paliwowy.

Po raz kolejny zrobiło się o nich głośno w czerwcu, kiedy członkowie tej organizacji zaczęli przyklejać się do słynnych dzieł sztuki w muzeach. Ta akcja wywołała oburzenie na całym świecie, ale na szczęście eko-terrorystom nie udało się uszkodzić żadnego z nich, i ich akcje zwykle kończyły się jedynie sprzątaniem muzeum i myciem ochronnych szyb i ścian. Od jakiegoś czasu blokują też mosty, skrzyżowania czy drogi. W poniedziałek eko-terroryści zaatakowali drogę M25, która jest kluczowa dla Londynu i okolic. Zrobili to w godzinach szczytu, więc wywołali tym samym gigantyczne korki. Symultaniczne protesty wybuchły w kilkunastu różnych punktach w Londynie, Surrey i Kencie.

Policja Metropolitarna (Met) poinformowała, że aresztowali 35 osób w związku z tym incydentem. Zastępca komisarza Matt Twist stwierdził, e to nie był protest, tylko działanie kryminalne. Obiecał, że aresztowani staną przed sądem tak szybko, jak będzie to tylko możliwe. Policja z Essex doniosła o aresztowaniu kolejnych trzech po tym, gdy dostali zgłoszenie o ludziach wspinających się na rusztowania nad autostradą.

Met poinformowała też, że już w niedzielę „profilaktycznie” aresztowała trzy osoby. Zostaną oskarżone o „spisek celem spowodowania celowego i lekkomyślnego utrudnienia dla społeczeństwa”, nowego przestępstwa, które w reakcji na działania eko-aktywistów wprowadzono do kodeksu karnego w tym roku. Cztery kolejne osoby zostały aresztowane w poniedziałkowych nalotach.

Met poinformowała też o rozpoczęciu „znaczącej operacji”, której celem jest aresztowanie kolejnych eko-terrorystów i ustalenie, kto stoi za ich ruchem. „Podejrzewamy, że intencje zaangażowanych osób są kompletnie nieproporcjonalne do jakiegokolwiek prawa do protestu” – skomentował Twist. Graham Barnett z policji w Surrey dodał, że chociaż zawsze chronią prawo do pokojowych protestów, to te „wyszły ponad to”. „Chociaż one same były pokojowe, to ich wpływ na społeczeństwo był nieproporcjonalny” – podkreślił.

Źródło: Stefczyk.info na podst. BBC Autor: WM
Fot. Screen z Youtube

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij