Najnowsze wiadomości z kraju

Dziwny wpis Magdaleny Adamowicz na Twitterze. Czyżby chciała wysłać Tuska na emeryturę?

– A wystarczyłoby wysłać jednego faceta na emeryturę i nagle się okaże, że nie ma żadnych wrogów religii, tradycji, narodu. Że tak naprawdę nikt nikomu nie wadzi. Że całą tę nienawiść wymyśla ten facet, który nic nigdy poza manipulowaniem naszymi emocjami nie robił. Nawet zakupów – napisała na Twitterze wdowa po tragicznie zmarłym w trakcie finału WOŚP prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu. Wielu zadaje sobie pytanie o kim pisze gdańska europoseł. Czyżby ten ostry ton miał dotyczyć szefa EPL, Donalda Tuska?

Trudno nie zestawić słów Magdaleny Adamowicz ze słowami Tuska, który sam ostatnio zapewniał, również na Twitterze, że “nie wybiera się na emeryturę”.

– Informuję władze, że jestem na urlopie, więc chwilowo żadnych zbrodni nie popełniam. Urlopie, podkreślam, nie emeryturze – pisał Tusk. 

Może słowa politycznego lidera polityków PO nie dotarły do uszu europoseł? A może to upał sprawił, że głos o emeryturze Donalda Tuska został inaczej odczytany przez panią Adamowicz? Cóż, na otrzeźwienie przypomnijmy, że w prokuraturze wciąż toczy się śledztwo, w którym Magdalenie Adamowicz postawiono zarzuty w związku ze składaniem fałszywych zeznań skarbowych.

Sprawa dotyczyła m.in. mieszkań na terenie Jelitkowa, które włodarz Gdańska miał zakupić po promocyjnej cenie, a w zamian ratusz miał uchwalić korzystny dla dewelopera miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Gdy w 2013 r. CBA złożyło doniesienie na prezydenta Gdańska, Paweł Adamowicz tłumaczył, że kilka razy się pomylił, wypełniając oświadczenia majątkowe. Pominął fakt posiadania jednej z nieruchomości, którą wcześniej kupił. Nie podał też zysków z jednego z funduszów inwestycyjnych.

Warto dodać, że prokuratura zajęła się sprawą w 2013 roku, gdy premierem był nie kto inny, jak Donald Tusk.

 

Źródło: Autor:
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij