Dziennikarz Krytyki Politycznej pochwalił PiS. Totalni wpadli w szał

Jeżeli ktoś spodziewał się, że po odejściu Tomasza Lisa “Newsweek” drastycznie zmieni swój profil, to właśnie powinien porzucić wszelkie złudzenia. Najnowsza okładka niemiecko-szwajcarskiej gazety pisanej w języku polskim, jest na to najlepszym przykładem. Co ciekawe, manipulacje tytułu, który należy do RASP dostrzegają też trzeźwo myślący komentatorzy, niekoniecznie związani z PiS. Jeden z nich, publicysta “Krytyki Politycznej” znany na Twitterze jako “Galopujący Major”, postanowił skrytykować najnowszą okładkę tygodnika. “Totalni” zareagowali po swojemu – agresją.

„Siedem lat PiS. Zrujnowali” – takie hasło widnieje na okładce najnowszego „Newsweeka”, pierwszego numeru po rozstaniu z Tomaszem Lisem. Okładka przedstawia zniszczony tort z figurkami Jarosława Kaczyńskiego, Andrzeja Dudy i Mateusza Morawieckiego. Jeden z najwyższych wzrostów PKB w Europie, wzrost pensji 14% i większy niż inflacja, gigantyczne zyski przedsiębiorstw – najwyższe od dekady, bezrobocie na poziomie 3% Prawdziwa ruina gospodarcza Polski (…) Btw okładka Newsweeka pokazuje dlaczego PIS znowu może wygrać. Libki z opozycji nie rozumieją, jak myśli wyborca, który za Tuska miał 1200 minimalnej a za Kaczyńskiego ma 3000 oraz 1000+ na dwoje dzieci. (…) Jednym z największych kompleksów libków jest taki, że ten haha głupi PIS potrafi w gospodarkę lepiej od Tuska, więc to wypierają od 8 lat wieszcząc kryzys. Libki opowiadają o urojonej katastrofie gospodarczej także dlatego, że aż pałają chęcią zemsty na „ciemnym ludzie głosującym za PIS” i pod pozorem walki z katastrofą chcą obciąć socjal. Tyle że to się skończy większością konstytucyjną PiS w kolejnej kadencji  – czytamy we wpisach “Majora”, którego opinie są na lewicy wysoko cenione i często podawane dalej.

Btw okładka Newsweeka pokazuje dlaczego PIS znowu może wygrać. Libki z opozycji nie rozumieją, jak myśli wyborca, który za Tuska miał 1200 minimlnej a za Kaczyńskiego ma 3000 oraz 1000+ na dwoje dzieci. https://t.co/pJZcxjF4UZ

— Gamuel (@galopujacymajor) May 29, 2022

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Jak można się było spodziewać, wywołani do tablicy “Libki”, natychmiast zaatakowali publicystę, powtarzając wyświechtane slogany i powołując się na zmanipulowane dane.

“Na przyszłość zaznaczaj że swoje tlity piszesz do ciemnego elektorat PiS czy inaczej “lepszego sortu” bo gdy czytając go o tym zapomniałem wziął mnie lekki wk***w jak można tak bezczelnie kłamać. Szczęść Bosze”, “Najwyższa to jest inflacja i zubożenie spoleczeństwa, podwyżki stop procentowych prądu i gazu! To, ze jest małe bezrobocie to kwestia tego, ze mamy starzejące się społeczeństwo, a nie zasługa PiS!“, “Za niedobrej PO w 2015r. poziom inwestycji wynosił 20% @MorawieckiM obiecywał wzrost do 25%, a gdzie jesteśmy? Na poziomie 16%. Pan porzuci TVPiS bo robią panu kisiel z mózgu”, “galopujacyidiota. Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują. I trzeba całych pokoleń, aby to zmienić, aby wnieść światło. Kapuściński”.  – to tylko niektóre z komentarzy.

Ośmielił się mieć inne zdanie niż oficjalny przekaz opozycyjnych tub? Trzeba go utemperować! A to, że publicysta napisał prawdę? Tym gorzej dla prawdy – cytując klasyka. Zupełnie pomijany jest fakt, że za PO-PSL, rząd nie musiał mierzyć się z epidemią Covid, wynikającym z niej potężnym kryzysem ekonomicznym i zerwanymi łańcuchami dostaw, wojną na Ukrainie, czy będącym wynikiem nieodpowiedzialnej polityki UE i rosyjskim szantażem kryzysem w sektorze energetycznym. “Libki” żyją w swoim własnym świecie i wszelkie próby przemówienia im do rozsądku, nawet ze strony osoby, którą trudno uznać za sympatyka PiS, z założenia są skazane na porażkę.