Dulkiewicz zaangażowała gdańskie szkoły w politykę? Minister edukacji zawiadamia prokuraturę

„Kieruję zawiadomienie do prokuratury w sprawie uzasadnionego podejrzenia przekroczenia uprawnień przez prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz” – zapowiedział Przemysław Czarnek. To reakcja ministra edukacji i nauki na widniejący na stronach internetowych wielu gdańskich szkół odnośnik, do politycznej informacji o rządowych projektach, które według autorów tekstu „uderzają w edukację”.

Internauci mogą odnaleźć link do sprzeciwu Unii Metropolii Polskich, na 19 stronach internetowych gdańskich szkół. Artykuł nie znajduję się w zakładce aktualności, znaleźć go za to możemy wchodząc w sekcje „Edukacja”. Oprócz apelu UMP znajdują się tam inne odnośniki do miejskiego portalu „gdansk.pl”.

Na stronie gdańskich szkół widnieje link sprzeciw wobec rządowych zmian o nazwie „Apel miast UMP o odrzucenie lex Czarnek i lex Wójcik: NIE dla zmian likwidujących demokrację w szkołach”. Po wejściu w niego, zostajemy przekierowani na stronę „gdansk.pl”, gdzie znajduje się całość artykułu. Możemy przeczytać w nim m.in., że „polska szkoła nie może stać się politycznym zakładnikiem”, a „zmiany mają pogłębić i usankcjonować kulturę strachu, duszności i autocenzury”. Autorzy sprzeciwu piszą również, że „wciąż jest czas na ratowanie polskiej szkoły” i „musimy zablokować szkodliwe dla edukacji zmiany”.

Pomorska kurator oświaty Małgorzata Bielang, w rozmowie z Radiem Gdańsk, określiła tę sytuację mianem skandalu. Jak przyznaje, dostrzegła w tej sytuacji podłączenie witryn szkół pod miejską platformę i zamierza się temu przyjrzeć w obecności informatyka.

Wiceprzewodniczący Komisji Edukacji w gdańskiej RM Piotr Gierszewski przyznał, że w jego ocenie wygląda to jak zabieg ze strony miasta i świadczy o tym, że Gdańsk jak nie drzwiami, to oknem, a jak nie oknem, to kominem chce wprowadzać politykę do szkół. „Na terenie żadnej szkoły w Polsce nie można prowadzić agitacji politycznej, ale, jak widać, zakaz nie dotyczy Gdańska. Nie można wieszać plakatów w szkołach, ale wpakować się z linkiem do artykułu w przestrzeń szkół, by próbować w ten sposób dotrzeć do odbiorców, już tak?” – pyta gdański radny.

Sytuacja w gdańskich placówkach oświatowych spotkała się również z reakcją ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Szef resortu, w rozmowie z Radiem Gdańsk, stwierdził, że prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz jawi się jako osoba, która wciąga szkoły w politykę. Dodał, że w jego przekonaniu jest to łamanie prawa. Minister zapowiedział także, że w związku z uzasadnionym podejrzeniem, że doszło tutaj do przekroczenia uprawnień, składa zawiadomienia do prokuratury.