Najnowsze wiadomości ze świata

Chińscy hakerzy przejęli SMSy prominentnych polityków

Chińscy hakerzy uzyskali dostęp do setek tysięcy SMSów. Ich celem byli znani politycy i wojskowi oraz antychińskie organizacje.

Zajmująca się cyberbezpieczeństwem firma FireEye ujawniła, że grupa chińskich hakerów dokonała włamania do wewnętrznych sieci dostawców usług telekomunikacyjnych. Umieścili w nich specjalny program który monitorował wszystkie SMSy, wybierał te, które mogłyby zainteresować hakerów i robił ich tajne kopie na serwerach firmy. Potem hakerzy włamywali się na nie i kopiowali zgromadzone dane.

Atak ten był celowany. Wprowadzone przez nich oprogramowanie wyszukiwało wiadomości od konkretnych osób – polityków, urzędników, przedstawicieli organizacji które Chiny uważają za zagrożenie etc. Używało do tego listy z numerami telefonów i numerami IMSI – unikatowymi numerami przypisanymi do kart SIM. Dodatkowo czesało przechwycone SMSy w poszukiwaniu słów kluczowych i kopiowało te, które je zawierały.

Przedstawiciele FireEye twierdzą, że za tym atakiem stała relatywnie nowa grupa chińskich hakerów nazwana APT41. Podkreślają, że sama operacja rozpoczęła się w okresie, kiedy wybuchły protesty w Hongkongu, ale wcześniej hakerzy musieli mieć dostęp do potrzebnych numerów telefonów, co ich zdaniem świadczy o znacznie szerszym zaangażowaniu w akcję chińskiego cyberwywiadu.

Sprawa jest o tyle poważna, że atak nie nastąpił na same telefony, a na serwery zajmujące się SMSami. Oznacza to, że jego ofiary nie miały żadnej możliwości dowiedzenia się, że ktoś szpieguje ich telefony i zabezpieczenia się przed tym.

Na razie nie ujawniono publicznie którzy operatorzy padli ofiarą chińskich hakerów ani czyje SMSy pozyskali.

Źródło: zdnet.com Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij