Bill Clinton przyjął pedofila w Białym Domu

Brytyjski tabloid The Sun dotarł do zdjęć z wizyty finansisty-pedofila Jeffreya Epsteina w Białym Domu w 1993 roku. Oznacza to, że były prezydent Bill Clinton znał go znacznie dłużej niż się wcześniej wydawało.

Jeffrey Epstein był nowojorskim finansistą. Był również pedofilem. W 2008 roku przyznał się do korzystania z usług nieletnich prostytutek, za co odsiedział niemal 13 miesięcy. Aresztowano go ponownie w czerwcu 2019 roku i postawiono mu szereg kolejnych zarzutów dotyczących przestępstw seksualnych z nieletnimi. Pod koniec sierpnia w celi znaleziono jego zwłoki. Oficjalnie popełnił samobójstwo, ale mało kto w to wierzy. Wiele osób spekuluje, że z racji związków z przedstawicielami amerykańskich i brytyjskich elit został zamordowany aby nie zdradził w trakcie procesu kompromitujących ich faktów.

Wśród wielu potężnych i wpływowych postaci jakie znał Epstein najwięcej emocji budzi jego znajomość z byłym prezydentem USA Billem Clintonem. Wiadomo, że Clinton latał na pokładzie jego prywatnego samolotu, nazwanego przez media „Lolita Express”. Jego rzecznik twierdzi, że odbył nim cztery loty w ramach pracy dla Fundacji Clintonów, wszystkie w towarzystwie ochroniarzy, i nie wiedział o stawianych mu zarzutach. Inne źródła twierdzą jednak, że takich lotów było znacznie więcej. Virginia Giuffre, jedna z ofiar Epsteina, stwierdziła także, że widziała Clintona na jego prywatnej wyspie, gdzie miał molestować swoje ofiary, czemu były prezydent zaprzeczył. Clinton miał również zjeść obiad z Ghislaine Maxwell, prawą ręką Epsteina, w 2014 roku – już po tym, gdy finansista został skazany za pedofilię. Krążą też plotki, że miał z nią romans.

Wiadomo było, że Clinton znał Epsteina co najmniej od 2002 roku. Teraz jednak brytyjski tabloid The Sun zdobył i opublikował zdjęcia, które pokazują, że ich znajomość trwała dłużej, bo co najmniej od września 1993 roku. Wtedy Epstein i Maxwell zostali zaproszeni do Białego Domu po tym, gdy finansista podarował ok. 8 tysięcy dolarów na remont Gabinetu Owalnego. Ten remont kosztował 300 tysięcy dolarów i został przeprowadzony za pieniądze z datków przez Towarzystwo Historyczne Białego Domu. Clinton zorganizował później oficjalne przyjęcie na które zaproszono osoby, które wpłaciły na ten cel najwyższe kwoty. Znaleziona przez dziennikarzy The Sun w bibliotece prezydenckiej lista gości potwierdza, że i on i jego asystentka, której proces obecnie się toczy, byli zaproszeni i potwierdzili swoje przybycie. Na zdjęciach widać jak Clinton się do nich uśmiecha.

there’s a reason they’ve tried so hard to hide these white house photos from the public. pic.twitter.com/pNK2lmZjag

— Kyle Kashuv (@KyleKashuv) April 25, 2021

Na razie nie jest jasne, czy to właśnie to spotkanie było początkiem zażyłości Clintona z Epsteinem czy też zwykłym oficjalnym spotkaniem, jakich każdy prezydent odbywa setki. Według amerykańskiego portalu Daily Beast Epstein był w Białym Domu jeszcze co najmniej dwa razy.