W Utah doszło do katastrofy małego samolotu pasażerskiego. Trzy z sześciu osób na pokładzie, w tym 9-miesięczny noworodek, straciły życie.
Zdarzenie miało miejsce w mieście West Jordan w Utah, niecałe 20 kilometrów od Salt Lake City. Awionetka Piper PA-32 z nieznanych na razie powodów spadła na osiedle domków jednorodzinnych i stanęła w płomieniach.
Na jej pokładzie w momencie katastrofy znajdowało się sześć osób. Trzy z nich straciły życie. Pilot, jego żona i 9-miesięczny noworodek. Druga kobieta trafiła do szpitala w stanie krytycznym a 2-letnie dziecko w stanie stabilnym. Szósta osoba, 12-letnie dziecko, odniosła jedynie drobne obrażenia i po otrzymaniu pierwszej pomocy została wypisana.
Video of the immediate aftermath of the plane crash in west Jordan, Utah pic.twitter.com/jShbwK75lp
— Faytuks News (@Faytuks) July 25, 2020
Wśród ofiar znalazła się również kobieta, która akurat przebywała w domu na który spadł samolot. W stanie krytycznym trafiła do szpitala. W wyniku katastrofy jeden dom stanął w płomieniach a dwa kolejne zostały uszkodzone.
Additional pictures pic.twitter.com/B8IkRbf3X8
— SLCScanner (@SLCScanner) July 26, 2020
Na razie nie wiadomo co spowodowało katastrofę. Wyjaśni to dopiero śledztwo Federalnej Administracji Lotniczej i Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu.