Amerykańskie armia przejdzie restrukturyzację. Straci tysiące etatów

Amerykańska armia przejdzie poważną restrukturyzację. W jej ramach odpadnie ok. 24 tys. etatów.

Restrukturyzacja US Army ma związek ze zmianą jej priorytetów. Dotychczas armia była nastawiona na walkę z działaniami nieregularnymi, zwalczanie partyzantki itp. – tak, jak działo się to w Iraku czy Afganistanie. Obecnie chce się przygotować do prowadzenia operacji na dużą skalę przeciwko bardziej zaawansowanym przeciwnikom, jak Chiny, Rosja czy Iran.

W ramach tej restrukturyzacji zniknie ok. 24 tys. etatów. Obecnie US Army ma 494 tys. etatów dla żołnierzy w służbie czynnej, ale do roku fiskalnego 2029 ta liczba zmniejszy się do 470 tys. Nie oznacza to jednak, że ktokolwiek zostanie zwolniony ze służby. Pentagon tłumaczy, że etaty, z których rezygnują, w większości istnieją obecnie tylko na papierze. Chodzi o np. specjalistów od działań antypartyzanckich, którzy po wyjściu z Iraku i Afganistanu stali się w dużym stopniu zbędni.

Pentagon informuje, że łącznie zrezygnuje z 32 tys. etatów. Siły specjalne stracą 3 tys. etatów. Kolejne 10 tys. zostanie zlikwidowane wśród piechoty zmotoryzowanej, szwadronów kawalerii, a także instruktorów, którzy szkolą sojusznicze wojska. Zlikwidują także 10 tys. etatów dla saperów i powiązanych ról, mających związek z działaniami antypartyzanckimi, zmniejszą także liczbę tzw. TTHS – żołnierzy, którzy nie mają przydziału do jednostki – oraz żołnierzy, którzy zwykle nie są wysyłani na misje. Równocześnie armia chce stworzyć 7500 etatów w takich obszarach jak obrona przeciwlotnicza czy walka z dronami.

De facto jeśli armia chce zrealizować ten plan, to liczba żołnierzy będzie musiała wzrosnąć. Obecnie bowiem wiele etatów nie jest obsadzonych, a liczba faktycznych żołnierzy w służbie czynnej wynosi 445 tys. Nie będzie to łatwe, gdyż armia od dawna zmaga się z problemami z rekrutacją. Tylko w zeszłym roku do realizacji planu zrekrutowania 65 tys. nowych żołnierzy zabrakło im 15 tys. Nie był to skądinąd wyjątek – z wszystkich gałęzi amerykańskich sił zbrojnych tylko Korpus Piechoty Morskiej i Siły Kosmiczne dały radę zrealizować swoje plany. Armii po raz ostatni udało się to w 2014 roku.