Amerykańscy policjanci znowu zastrzelili czarnoskórego mężczyznę

Policjanci z Luizjany zastrzelili czarnoskórego mężczyznę. Lewica już twierdzi, że powodem był rasizm.

Zdarzenie miało miejsce w nocy z piątku na sobotę w Lafayette. Klienci jednego ze sklepów spożywczych wezwali do niego policję twierdząc, że chodzi po nim czarnoskóry mężczyzna – zidentyfikowany potem jako 31-letni Trayford Pellerin – trzymając w ręku nóż. Kiedy na miejsce dotarł patrol Pellerin zaczął przed nimi uciekać. Policjanci użyli taserów czyli specjalnych paralizatorów umożliwiających spraraliżowanie celu z odległości kilku metrów. Obydwa jednak zawiodły i mężczyzna uciekał dalej.

W pewnym momencie zaczął kierować się w stronę innego sklepu położonego obok stacji benzynowej. Nadal trzymał w ręku nóż. Nie chcąc dopuścić do sytuacji, w której mógłby się zabarykadować w środku i wziąć zakładników policjanci otwarli do niego ogień. Z filmu nagranego komórką przez przypadkowego świadka wynika, że strzelili do niego co najmniej dziesięć razy chociaż na razie nie wiadomo ile z tych strzałów trafiło.

W świetle prawa sytuacja jest jasna. Amerykańska policja ma prawo strzelać do uciekającego przestępcy jeżeli ma powody podejrzewać, że uciekający stanowi zagrożenie dla nich lub dla postronnych osób. Mężczyzna biegnący z nożem w ręku w stronę sklepu i jego klientów to podręcznikowy przykład takiej sytuacji. Policjanci biorący udział w tej interwencji zostali zgodnie z procedurą wysłani na urlopy a ich działanie bada policja stanowa, ale wszystko wskazuje na to, że działali zgodnie z prawem.

Oczywiście to nie przeszkadza w niczym lewicy. Działanie policjantów zdążyli już skrytykować przedstawiciele organizacji broniących „praw obywatelskich” takich jak ACLU czy SPLC. Doszło także do pierwszych protestów ruchu Black Lives Matter.

Matka nożownika stwierdziła, że jej syn był inteligentny i bardzo nieśmiały. Powiedziała też, że miał ataki paniki i chciał rozpocząć terapię psychiatryczną z ich powodu. Jej zdaniem fakt, że paradował z nożem w ręku po zatłoczonym sklepie był spowodowany właśnie takim atakiem i policjanci powinni mu pomóc zamiast do niego strzelać. Zapowiedziała również, że poda ich do sądu.