Najnowsze wiadomości ze świata

Grozi nam kolejna plaga, pojawiły się śmiertelne groźne szerszenie. Jak je rozpoznać?

Koronawirus nie jest jedynym problemem, który dotarł do USA z Azji. Amerykanie szykują się na plagę azjatyckich szerszeni.

Szerszeń azjatycki (vespa mandarica) to największy na świecie gatunek szerszenia. Jego królowe bywają duże jak pudełka zapałek. Szerszenie te z łatwością są w stanie zabić człowieka, ich użądlenie oddaje bowiem siedem razy więcej neurotoksyny niż użądlenie pszczoły. Co roku ich ofiarą padają dziesiątki ludzi. Prawdziwym zagrożeniem są jednak dla pszczół – pszczoły to ich ulubiony pokarm a już kilka takich szerszeni potrafi zmasakrować cały ul.

Szerszenie azjatyckie, jak sama nazwa wskazuje, występują w Azji, głównie w Japonii, Chinach i na Tajwanie. Żyją również we wschodniej Rosji. W zeszłym roku zauważono je jednak w Kanadzie, a wkrótce potem – w stanie Waszyngton. W grudniu potwierdzono cztery przypadki obserwacji a amerykańskie media zdążyły je już ochrzcić “zabójczymi szerszeniami”.

Amerykanie martwią się, że czeka ich plaga. Nikt na razie nie wie jakim cudem szerszenie dotarły do Ameryki Północnej i ile tak naprawdę ich jest, ale w kwietniu wykluwają się kolejne. Naukowcy i urzędnicy od rolnictwa twierdzą, że trzeba z nimi walczyć ze wszystkich sił już teraz, zanim ich populacja wymknie się spod kontroli.

Zagrożenie jest ogromne. Nie dla ludzi – w normalnych warunkach szerszenie azjatyckie raczej ich unikają – ale dla pszczół. Populacja amerykańskich pszczół bowiem maleje od dłuższego czasu, a pojawienie się ich najgroźniejszego wroga może doprowadzić do jej zdziesiątkowania. A to byłby koszmar dla amerykańskiego rolnictwa.

Naukowcy i urzędnicy ze stanu Waszyngton już wkrótce zaczną szukać i zabijać królowe. To bardzo niebezpieczne zajęcie. Musieli w tym celu sprowadzić nawet specjalne kombinezony ochronne z Chin gdyż te używane przez pszczelarzy nie są żadną przeszkodą dla żądeł azjatyckich szerszeni. Apelują również do mieszkańców aby w razie ich zauważenia nie próbowali z nimi walczyć samodzielnie – zamiast tego radzą uciekać i poinformować odpowiednie władze.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AP, BBC Autor: WM
Fot. Yasunori Koide, CC BY-SA 4.0

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij