Ambasador Rosji grozi Polsce zemstą

Ambasador Rosji w Warszawie ostrzegł, że jego kraj zemści się na Polsce jeśli ambasada przestanie działać. Nie spodobało mu się, że Polska zablokowała jej konta.

23 marca ABW przekazała do MSZu listę 45 rosyjskich szpiegów, którzy udawali dyplomatów. Jak informował rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, został złożony wniosek o ich pilne wydalenie z Polski. Zdecydowano wtedy też o zablokowaniu kont ambasady. Uzasadniano, że mogą one być wykorzystane do finansowania działalności terrorystycznej lub prania brudnych pieniędzy.

Andriejew powiedział agencji Reutersa, że wobec blokady kont ambasada nie może otrzymać nowych pieniędzy z Moskwy. „Mamy pewne rezerwy gotówki, ale nie są one nieograniczone i jeśli sytuacja się nie zmieni, po pewnym czasie może się zdarzyć, że nie będziemy w stanie zapłacić rachunków” – przyznał nie precyzując, ile jeszcze pieniędzy im zostało.

Andriejew stwierdził, że jeśli ambasada Rosji nie będzie mogła funkcjonować, to Rosja się na nas zemści. „I powinno być jasne, że jak tylko nasza ambasada przestanie tu funkcjonować, to samo stanie się z polską ambasadą w Moskwie” – powiedział. Docenił też nasze starania – stwierdził, że Polacy „projektują obraz najbardziej nieprzyjaznego kraju wobec Rosji, w NATO, w UE, w Europie”.