“Aktywiści klimatyczni” zablokowali Warszawę. Dlaczego nie protestują w sprawie “Czajki”? Porażająca szczerość!

W ramach akcji organizowanej przez ruch ekologiczny Extinction Rebellion grupa aktywistów zablokowała  w poniedziałek rano jedną z ulic w Warszawie. Redakcja portalu “Życie Stolicy – Warszawa i nie tylko!” zapytała organizatorów dlaczego ich protest nie dotyczy niedawnej awarii w “Czajce”. Odpowiedź jest porażająca.

Inicjatorem protestu jest ruch Extinction Rebellion Polska. Blokada to wyraz – jak zapowiadali organizatorzy w mediach społecznościowych – nieposłuszeństwa obywatelskiego. “Dlaczego się buntujemy? Jeszcze nigdy w swojej historii ludzkość nie znajdowała się w tak krytycznej sytuacji” – przekonuje ERP.

Choć akcja odbywa się w czasie, w którym wszyscy zmagamy się ze skutkami katastrofy ekologicznej, do której doprowadziła kolejna awaria oczyszczalni ścieków “Czajka”, to tzw. “ekologiczni aktywiści” nie poruszają tego tematu. Portal “Życie Stolicy – Warszawa i nie tylko!” zapytał na Twitterze organizatorów, dlaczego “nie zablokują największego truciciela w Warszawie, tylko utrudniają życie zwykłym ludziom”. Co odpowiedzieli aktywiści?

– Prosta odpowiedź – ten protest był planowany na długo zanim nastąpiła awaria. Poza tym, nasza działalność jest przede wszystkim zorientowana na kwestię kryzysu klimatycznego, do czego Czajka ma się nijak. Proszę pytać organizacji ogólno-ekologicznych, np @Greenpeace_PL – czytamy we wpisie ERP na Twitterze.

Prosta odpowiedź – ten protest był planowany na długo zanim nastąpiła awaria. Poza tym, nasza działalność jest przede wszystkim zorientowana na kwestię kryzysu klimatycznego, do czego Czajka ma się nijak. Proszę pytać organizacji ogólno-ekologicznych, np @Greenpeace_PL

— Extinction Rebellion Polska (@XRPolska) September 7, 2020

Na swojej oficjalnej stronie aktywiści apelują do “posłów, senatorów, ministrów i prezydenta”, by ogłoszono “alarm klimatyczny dla Polski”.

– Domagamy się podjęcia natychmiastowych działań mających na celu osiągnięcie neutralności klimatycznej Polski. +Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do narodu. Naród sprawuje swoją władzę przez swych przedstawicieli lub bezpośrednio+. Tak brzmi artykuł czwarty Konstytucji RP. Domagamy się, aby nasz głos został wysłuchany – czytamy w apelu.

Jednocześnie, na stronie internetowej ERP trudno odnaleźć jakiekolwiek informacje na temat katastrofy ekologicznej, jaką zafundowały Polsce władze Warszawy. O sytuacji spowodowanej przez oczyszczalnię ścieków “Czajka” aktywiści nie napisali nawet jednego zdania. Podobnie na stronie Greeenpeace PL, temat “Czajki” również nie istnieje. Dlaczego? Czyżby ERP i Greenpeace Polska zabrakło czasu? A może były inne powody, dla których uznano, że nie warto się zajmować warszawską oczyszczalnią ścieków?