Absurdy postępu. Piechota Morska rozważa rezygnację z “yes sir!”

Być może już wkrótce amerykański Korpus Piechoty Morskiej (USMC) zrezygnuje z tradycyjnej formy „Yes sir/Ma’am”. Zrobią to w imię walki z seksizmem.

Tradycją USMC jest to, że jego żołnierze odpowiadają oficerom frazą „yes sir!” w wypadku oficera płci męskiej i „yes ma’am!” w wypadku oficera płci żeńskiej, zwłaszcza podczas szkolenia. Wiele wskazuje jednak, że wkrótce może to odejść do lamusa. Rezygnację z tej formy doradził bowiem raport przygotowany przez Uniwersytet w Pittsburghu, za który USMC zapłaciła autorom 2 miliony dolarów.

Według autorów raportu używanie form płciowych przy zwracaniu się do oficerów wstrzymuje integrację płciową. Może również doprowadzić do pomyłki, która może im przypadkowo sprawić przykrość lub wprowadzić zamieszanie. Ich zdaniem nauczenie rekrutów, aby używali form neutralnych płciowo, pokaże im, że ważne jest szanowanie przedstawicieli władzy niezależnie od ich płci. Autorzy zwrócili też uwagę, że armia, marynarka wojenna i straż przybrzeżna już teraz używają form neutralnych płciowo – w tych gałęziach sił zbrojnych do oficerów zwraca się używając ich stopnia i nazwiska.

Pułkownik Howard Hall, szef sztabu Dowództwa Szkoleniowego i Edukacyjnego USMC, powiedział Komisji Doradczej Obrony ds. Kobiet w Służbach, że USMC rozważa wprowadzenie tej rekomendacji w życie. Na razie nie wiadomo jednak kiedy to się stanie. Przyznał, że wielu członkom USMC to się nie podoba, a wprowadzenie tej zmiany nie będzie szybkie i łatwe. Kobiety zaczęto dopuszczać do służby w Piechocie Morskiej w 1948 roku, ale obecnie stanowią zaledwie 5,1% aktywnych żołnierzy USMC i 4,3% oficerów.