Jeden z uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida w Radzyminie przyniósł do szkoły pocisk moździerzowy. Konieczna okazała się ewakuacja budynku.
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek. Jeden z uczniów przyniósł do szkoły pocisk moździerzowy. Oficer prasowy KPP w Wołominie poinformował, że pocisk ten pochodził z okresu drugiej wojny światowej i najprawdopodobniej był uzbrojony.
Granat moździerzowy został zabezpieczony przez funkcjonariuszy Samodzielnego Oddziału Kontrterrorystycznego Policji. Na czas ich akcji z budynku ewakuowano ok. 400 osób. Na miejsce oprócz policji wezwano też kilka zastępów straży pożarnej. Ok. 16 uczniom i personelowi pozwolono ponownie wejść do budynku.
Uczeń który przyniósł niewybuch pozostaje do dyspozycji policji. Policjanci chcą się przede wszystkim dowiedzieć jak wszedł w jego posiadanie. O jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.