Najnowsze wiadomości z kraju

Żółte tulipany pod Pałacem Prezydenckim. Tak oddano hołd śp. Marii Kaczyńskiej

W środę w południe pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie rozpoczęła się akcja “Gazety Polskiej” mająca na celu oddanie hołdu śp. Marii Kaczyńskiej – jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej. Uczestnicy akcji złożyli żółte tulipany zarówno przed pałacem jak i po obu stronach Krakowskiego Przedmieścia. W akcji wzięli udział przedstawiciele rządu oraz ambasador Ukrainy w Polsce.

W środę na miejscu wydarzenia, które rozpoczęło się o godz. 12.00, poza przedstawicielami “Gazety Polskiej” na czele z redaktorem naczelnym GP Tomaszem Sakiewiczem pojawili się także przedstawiciele rządu: minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński i szefowa MRPiS Marlena Maląg. W wydarzeniu wziął udział ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca.

Akcja polegała na rozłożeniu żółtych tulipanów wokół zniczy ułożonych w znak krzyża przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu. Kwiaty ułożono także po obu stronach ulicy. Żółte tulipany należały do ulubionych – poległej w katastrofie rządowego TU-154M w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku – Pierwszej Damy RP Marii Kaczyńskiej.

“Uważam, że trzeba zawsze pamiętać o tych, którzy odeszli od nas. Są symboliczne te kwiaty. W tradycji ukraińskiej kolor żółty jest kolorem pamięci o dobrych ludziach” – powiedział ambasador Ukrainy Andrij Deszczyca, który pojawił na miejscu. Wyraził przekonanie, że śp. Maria Kaczyńska do takich osób należała. “Dlatego jesteśmy tutaj, żeby co roku o tym przypominać” – zaznaczył. Andrij Deszczyca przyniósł ze sobą dwanaście tulipanów, jako symbol dwunastu lat, jakie upłynęło od katastrofy w Smoleńsku.

W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele polskiego rządu. Jednym z nich był minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, który powiedział, że “pamięć jest szalenie ważna. Na pamięci budujemy tożsamość – to jest dla polskiego narodu absolutnie konstytutywne”. “Te tulipany są też ofiar Katynia, bo dzisiaj mamy rocznicę katyńską” – dodał.

Na miejscu pojawiła się szefowa MRPiS Marlena Maląg. “Dzisiaj nasza pamięć cofa się do tego, co było 12 lat temu, ale przede wszystkim działamy dalej. Bohaterowie tamtego czasu – 96 ofiar – które zginęło, elita polskiej władzy na czele z panem profesorem Prezydentem Lechem Kaczyńskim wraz z małżonką zostawili nam bardzo trudny testament do wykonania” – powiedziała. Jak wskazała, “dzisiaj tutaj skupia nas Maria Kaczyńska – kobieta wyjątkowa”.

“Przejawem nieprawdopodobnego barbarzyństwa, kiedy już nie ludzie, a kwiaty przeszkadzają” – tak z kolei działania Straży Miejskiej oraz służb porządkowych, które 13 kwietnia 2011 roku podczas spontanicznego złożenia żółtych tulipanów ku czci Marii Kaczyńskiej zaczęły je zbierać z miejsca akcji, ocenił redaktor naczelny “Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz.

Źródło: PAP Autor: Paweł Auguff
Fot. PAP

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij