Sąd Okręgowy w Gdańsku zmienił w piątek wyrok sądu niższej instancji ws. Hansa G. – niemieckiego przedsiębiorcy oskarżonego o znieważanie polskich pracowników swojej firmy i grożenie jednej z nich. Sąd uznał go winnym znieważenia, ale niewinnym kierowania gróźb.
W grudniu ub.r. Sąd Rejonowy w Wejherowie uznał przedsiębiorcę Hansa G. za winnego znieważenia pięciu pracownic swojej firmy działającej w Pomorskiem. Sąd skazał go na karę 20 tys. złotych grzywny, nawiązki na rzecz czterech kobiet (w sumie 11 tys. zł), wpłatę 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej oraz ponad 40 tys. zł tytułem opłaty za ekspertyzę fonoskopijną zleconą w tej sprawie przez prokuraturę.
Wejherowski sąd skazał też mężczyznę na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata za używanie gróźb karalnych wobec byłej już pracownicy – Natalii Nitek-Płażyńskiej, nakazał G. pisemne przeproszenie kobiety i zakazał kontaktu z nią.
Natalia Nitek-Płażyńska, tak skomentowała sprawę na swoim Twitterze:
– Sąd uznał, że Hans G. popełnił przestępstwo. Znieważył Polaków! Wyrok jest prawomocny. Jednocześnie nie rozumiem i nie zgadzam się z tym, że nie został skazany za groźby. Jak inaczej rozumieć jego słowa, że “chciałby pozabijać Polaków”? Najważniejsze jednak, że został skazany. – napisała Nitek-Płażyńska.
Sąd uznał, że Hans G. popełnił przestępstwo. Znieważył Polaków! Wyrok jest prawomocny.
Jednocześnie nie rozumiem i nie zgadzam się z tym, że nie został skazany za groźby. Jak inaczej rozumieć jego słowa, że "chciałby pozabijać Polaków"?
Najważniejsze jednak, że został skazany.— Natalia Nitek-Płażyńska (@NataliaNitek) July 10, 2020
Płażyńska podziękowała też wszystkim, którzy przez ostatnie lata wspierali, ją w jej batalii z Hansem G.
– Dziękuję wszystkim za wsparcie w mojej kilkuletniej batalii. To nie był dla mnie łatwy czas, ale wiem, że reprezentowałam nie tylko siebie ale i wielu Polaków, którzy nie godzą na takie traktowanie. – napisała gdańszczanka.
Apelację od wyroku złożył w Sądzie Okręgowym w Gdańsku oskarżony. Wniósł o uniewinnienie lub odesłanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. W odpowiedzi prokuratura wniosła o utrzymanie wyroku w mocy.
Do sprawy odniósł się też mąż Natalii Nitek-Płażyńskiej. W poruszającym komentarzu na Facebooku podziękował żonie za wieloletnią batalię o Polaków:
Kochanie, gratuluję wytrwałości, siły i oddania walce o naszą polską sprawę. Hans G. znieważał Polaków i został za to skazany! Gdyby nie Ty, pewnie dalej poniewierałby swoich pracowników. Gorzkie zwycięstwo, ale zwycięstwo. Niech żyje Polska! – napisał Kacper Płażyński.
https://www.facebook.com/KacperPlazynski/posts/2618954425038681?__xts__[0]=68.ARAmceJKK6dmJVNt1UA7dVOLNLxKIojpBJy4gM_41RsDBuCX7RBHaIdea3EAk_eJuNACWGpirr8PNdOk5llg6o6c90X5YNQY8MX3ex2F_Ru9YaLQ0o8U0F8mHTBFEqvtaH_7rVPjPk2dUO18jlJBCn–7XaJSZGakJDWrCbdzuiw36uarm6nih4gT_qzN2J7GUen66WIwDNdzP7jg8hsxGN3WtmqXUCkgSxL2hxstPs4MS91NwYsCbs8LvxId7LkMFYa735HgaE5DMiEGnBwFdK360__Z4yQniDYRNb6jlPg601_eQ3Ol-etj1xFwyGNzTJp-5NpCkB_ERn0PA6JGL7FYstYtZkODPdh8Y7P9sLPjQIKI3JR3aTBmtyyldt_Pie3d3WFJBeKMJGw42pfgf_rWWMaJO_QO5XgF9ymvdyMS6teesI5yoPeMg84YVo9DyBOE6Ju0TYBphC1hipyfIrAem-dBcNYwsoRbhTOg73nSNzu06awfqQgag&__tn__=-R
Przypomnijmy też, co Natalia Nitek-Płażyńska mówiła, po pierwszym wyroku:
Mój komentarz do dzisiejszego skandalicznego wyroku gdańskiego sądu.
Jestem zbulwersowana, ale nie poddaję się!
Będzie kasacja, będę dalej walczyła. Tu chodzi o NASZĄ POLSKĄ GODNOŚĆ.
Proszę Państwa, bądźmy razem. Tu chodzi o Nas, Polaków. pic.twitter.com/JfDc283kkb— Natalia Nitek-Płażyńska (@NataliaNitek) March 4, 2020