Najnowsze wiadomości ze świata

Władimir Putin nie żyje? Zaskakujące wiadomości z Rosji

Władimir Putin, prezydent Federacji Rosyjskiej, zbrodniarz wojenny, dyktator odpowiedzialny za śmierć setek tysięcy ludzi nie żyje. Taką informację podał na portalu Telegram jeden z  użytkowników, identyfikowany jako były generał Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji, Generał SFR. Putin miał umrzeć 26 października w godzinach wieczornych.

Władimir Putin, według Generała SFR, miał być w wieczorem reanimowany przez lekarzy, jednak bezskutecznie. Kilka dni wcześniej ten sam profil informował, że Putin miał przejść zawał. Choć informacje o rzekomej śmierci rosyjskiego dyktatora pojawiają się w internecie regularnie, to ta najnowsza rozchodzi się z wyjątkową prędkością. Bez wątpienia, Generał SFR dysponuje swoimi źródłami na Kremlu. Pytanie tylko, czy tego typu przecieki, to nie jest celowa dezinformacja. Zaskakujący jest fakt, że sam Generał SFR dość szczegółowo opisuje to, co działo się wczoraj wieczorem w apartamentach Putina.

– Wczoraj po południu stan zdrowia prezydenta Rosji Władimira Putina zaczął się gwałtownie pogarszać. Około godziny 20 czasu moskiewskiego lekarze dyżurni wezwali dodatkowy zespół, który po przybyciu na miejsce w ciągu piętnastu minut miał rozpocząć reanimację prezydenta. Stan Putina określano wówczas jako krytyczny. O godzinie 20.42 czasu moskiewskiego lekarze przerwali reanimację i stwierdzili zgon prezydenta” – czytamy we wpisie.

Dalej miało być jeszcze ciekawiej, bo w Rosji już zaczęła się gra o władzę.

– Po poinformowaniu o zdarzeniu funkcjonariuszy ochrony pełniących dyżur przy drzwiach na osobisty rozkaz Dmitrija Koczniewa zablokowano pomieszczenie w rezydencji prezydenckiej we Wałdaju, które zostało zamienione na oddział intensywnej terapii, na którym zmarł Putin. Lekarze pozostali zamknięci przy zwłokach prezydenta. Funkcjonariusze ochrony nakazali lekarzom spokój, ciszę i czekanie. Koczniew wykonuje instrukcje sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaja Patruszewa. Na rozkaz Koczniewa wzmocniono także bezpieczeństwo sobowtóra prezydenta. Teraz rozstrzyga się wiele kwestii, w tym przyszłe losy lekarzy” – pisze dalej generał SWR, a jego wpisy masowo podają źródła ukraińskie.

Władimir Putin nie żyje? Kreml dementuje.

Co zaskakujące, plotki na temat zdrowia prezydenta skomentował sam rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Stwierdził on, że kolportowane informacje są wyssane z palca. Jednak sam fakt, że w ogóle zabrał głos jest już znaczący. Choć sam profil Generał SFR kilkakrotnie wypuszczał informacje, które nie uzyskały potwierdzenia. Często jednak jego doniesienia się sprawdzały. Nie ulega wątpliwości, że w Rosji trwa walka o schedę po Putinie i różne środowiska próbują rozgrywać swoje własne gry. Jednego możemy być pewni, coś się dzieje. Jednak nawet, gdyby okazało się, że Putin nie żyje, na oficjalne potwierdzenie tej informacji jeszcze poczekamy. Sprawdzianem będzie pewnie data 7 listopada, kiedy w Rosji Świętowany jest Dzień Jedności (wcześniej Rewolucji Październikowej). Wtedy okaże się, czy przed ludźmi wystąpi Putin czy sobowtór. A może tego dnia ogłoszą jego śmierć?

 

Źródło: Autor:
Fot. PAP/EPA/GRIGORY SYSOEV

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij