W Olsztynie dokonano szokującego odkrycia. W samochodzie znaleziono spalone zwłoki.
W nocy dyżurny olsztyńskiej policji dostał zgłoszenie, że przy ulicy Narutowicza doszło do pożaru. Płonął samochód, który znajdował się w pobliżu garaży, kilkadziesiąt metrów od zabudowań.
Podczas akcji gaśniczej w pojeździe znaleziono spalone zwłoki. Oficer prasowa olsztyńskiej policji Paulina Żur poinformowała, że przy zwłokach nie znaleziono żadnych dokumentów, które mogłyby wskazywać na tożsamość ofiary.
Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji.