Najnowsze wiadomości ze świata

Unia Afrykańska wzywa Wielką Brytanię do oddania kolonii

Unia Afrykańska wezwała Wielką Brytanię do zaprzestania „kolonialnej administracji” nad wyspami Chagos. Decyzją ONZ wyspy te powinny przypaść Mauritiusowi.

W szczycie potęgi mawiano, że nad Imperium Brytyjskim nigdy nie zachodzi słońce- gdyż zajmowało tak wielki obszar, że w jakiejś jego części zawsze był akurat dzień. Po wojnach światowych nastąpił jednak jego rozpad i kolejne kolonie odzyskiwały niepodległość. Obecnie UK zostało ich tylko 14, chociaż z powodów wizerunkowych oficjalnie nie nazywa się ich już koloniami.

Jedną z nich jest Brytyjskie Terytorium Oceanu Indyjskiego (BIOT), obejmujące archipelag Wysp Czagos, składający się z ponad 60 tropikalnych wysp zgrupowanych w siedem atoli. Największa z nich, Diego Garcia, ma zaledwie 27 kilometrów kwadratowych, większość pozostałych ma mniej niż kilometr. W latach 1967-1971 Brytyjczycy postanowili porozumieć się z USA o stworzeniu tam amerykańskiej bazy wojskowej, w związku z czym jej mieszkańcy zostali przymusowo wysiedleni na Mauritius.

Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych podjęło w maju decyzję o tym, że UK powinna przekazać zwierzchność nad Czagos innej byłej brytyjskiej kolonii, niepodległemu od 1968 roku Mauritiusowi. To wyspiarskie państwo w czasach kolonialnych było bowiem połączone z Czagos administracyjnie. ONZ wyznaczył ostateczny termin przekazania wysp na 22 listopada. Wielka Brytania zignorowała jednak tą decyzję. „UK nie ma wątpliwości co do naszego zwierzchnictwa nad BIOT” – ogłosiło na początku listopada brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych – „które znajduje się pod ciągłym zarządem brytyjskim od 1814 roku”.

Unia Afrykańska, zrzeszająca 55 państw kontynentu, wezwała Wielką Brytanię do poszanowania decyzji ONZ. Po raz kolejny potwierdziła również swoje poparcie dla „kompletnej dekolonizacji Wysp Czagos”. Premier Mauritiusa Pravind Kumar Jughnauth stwierdził natomiast, że ich odmowa oddania kontroli nad wyspami łamie prawo międzynarodowe. „UK nie może podawać się jako lider w kwestiach rządów prawa i praw człowieka równocześnie utrzymując nielegalny zarząd kolonialny” – powiedział w czwartek przedstawicielom parlamentu.

W piątek przed siedzibą Brytyjskiej Wysokiej Komisji w stolicy Mauritiusa, Port Louis, doszło do protestu. Ok. 200 uczestników – wysiedlonych mieszkańców Czagos – domagało się od Wielkiej Brytanii zwrotu wysp i prawa do powrotu na nie. Organizacja „Grupa Uchodźców z Czagos” powiedziała agencji Reutersa, że rozważają podanie UK do Międzynarodowego Trybunału Karnego. „Musimy szukać innych sposobów biorąc pod uwagę to, że UK nie spełnia decyzji ONZ” – stwierdził jej przedstawiciel Olivier Bancoult.

Jednym z powodów, dla których UK zapewne nie chce oddać archipelagu, jest obecność na nim amerykańskich sił zbrojnych. Baza Diego Garcia jest bowiem uznawana za jedną z kluczowych instalacji w amerykańskim systemie obronnym. Brała udział m.in. w obu wojnach w Iraku oraz wojnie w Afganistanie, a obecnie odgrywa kluczową rolę w zapewnianiu przepływu tankowców z ropą naftową przez cieśninę Ormuz.

Władze Mauritiusa zapewniają jednak, że z punktu widzenia amerykańskich sił zbrojnych nic się nie zmieni kiedy odzyskają władze nad wyspami. „Mauritius wielokrotnie twierdził, że w pełni rozpoznaje istotność bazy wojskowej na Diego Garcia i nie podejmie żadnych działań które wpłynęłyby na jej funkcjonowanie” – stwierdził Jugnauth.

Źródło: Reuters Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij