Najnowsze wiadomości ze świata

Ukraińcy chcą dostępu do broni palnej

Rząd Ukrainy przeprowadził sondaż dotyczący liberalizacji dostępu do broni palnej. Okazało się, że popiera go znakomita większość mieszkańców.

Ukraina, jako jedno z niewielu państw na świecie, nie ma ustawy o dostępie do broni palnej. Zamiast tego reguluje go Rozkaz nr 622 Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Nie oznaczało to, że przed wojną taki dostęp był łatwy. Podobnie jak w Polsce chcący otrzymać pozwolenie musiał spełnić szereg warunków, jak bycie zdrowym psychicznie, niekaranym czy odpowiedni cel posiadania broni (myślistwo, sport, kolekcja etc.). W przeciwieństwie do Polski spełnienie tych warunków nie gwarantowało jednak otrzymania pozwolenia. Otrzymanie pozwolenia na noszenie broni celem samoobrony było praktycznie niemożliwe, dostawali je w praktyce tylko przedstawiciele elit – politycy, dziennikarze, sędziowie etc. Dodatkowo pozwolenia trzeba było odnawiać co trzy lata.

Na dzień przed rosyjską inwazją parlament Ukrainy przyjął ustawę, która zezwalała obywatelom na noszenie przy sobie legalnie posiadanej broni poza domem i strzelnicą. Równocześnie rozpoczęto wydawanie cywilom broni z państwowych magazynów. Konflikt ten zdaniem ekspertów pokazał, że uzbrojeni cywile spełniają bardzo ważną rolę na współczesnym polu walki – pilnują checkpointów, zwalniając wyszkolonych żołnierzy na front, łapią dywersantów czy prowadzą działania partyzanckie.

Rząd Ukrainy zadał obywatelom pytanie o to, czy popierają liberalizację dostępu do broni. Zrobili to za pośrednictwem ankiety w aplikacji Akcja. Mieli do wyboru trzy odpowiedzi: do specjalnych potrzeb, do ochrony osobistej, jestem przeciw. Minister spraw wewnętrznych Denis Monastysrky wyjaśnił, że w pierwszej opcji każdy obywatel spełniający warunki będzie mógł otrzymać pozwolenie, ale nie będzie mógł nosić broni przy sobie – będzie musiał przechowywać ją w domu i zabierać jedynie na strzelnicę. W drugiej opcji legalnie posiadaną broń będzie można nosić przy sobie.

Ankieta potrwa do 1 czerwca. Portal Ukraińska Prawda informuje jednak, że już teraz widać ogromną przewagę zwolenników liberalizacji. Aż 62,62% uczestników uważa, że powinno się móc nosić legalną broń przy sobie, a 18,24% poparło odpowiedź „do specjalnych potrzeb”. Zaledwie 19,15% uważa, że przepisy nie powinny być zliberalizowane.

Do 28 maja wieczorem w ankiecie wzięło udział ponad milion obywateli Ukrainy. Jej wyniki nie będą dla rządu wiążące, ale biorąc pod uwagę społeczny odzew i fakt, że uzbrojeni obywatele świetnie spisali się w systemie obrony kraju, liberalizacja przepisów jest wysoce prawdopodobna.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Ukraińska Prawda Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij