Donald Tusk udzielił wywiadu dla serwisu gazeta.pl, gdzie wiele uwagi poświęcił krytyce Prawa i Sprawiedliwości. Lider PO uważa, że formację Kaczyńskiego można pokonać, jeśli opozycja nie popełni po drodze rażących błędów, a samo ugrupowanie rządowe… nie sfałszuje wyborów.
Były premier znany jest ze swojego niechętnego nastawienia wobec PiS-u i nie inaczej było tym razem. Podczas rozmowy z serwisem gazeta.pl uznał, iż “już nie ma dnia” bez afery w formacji rządowej. Jego zdaniem w ciągu ostatnich paru miesięcy rozegrało się wiele “masywnych, dramatycznych, a nawet paskudnych rzeczy” m.in. w przypadku granicy z Białorusią, czy walki z pandemią koronawirusa.
Zdaniem Tuska poparcie dla Zjednoczonej Prawicy w ostatnim czasie relatywnie się zmieniło na korzyść opozycji, stąd też gra ma się toczyć o stosunkowo niewielką pulę wyborców. Lider PO widzi szansę na powtórzenie osiągnięcia sukcesu partii Demokratycznej w ostatnich wyborach w USA. Dla niego jest to rzecz “absolutnie w zasięgu ręki”. Zwłaszcza, że sondaże mają “nie dawać sporej przewagi Kaczyńskiemu”.
-Powiedziałbym i ja mam w tym swój udział i mówię o tym z satysfakcją, nie będę udawał skromnego, jednak od kilku miesięcy widać wyraźnie, że jeśli opozycja nie popełni jakichś zasadniczych błędów, to Kaczyński straci władzę jeśli będą wybory i jeśli nie będą sfałszowane, bo to pytanie też pojawia się coraz częściej – powiedział szef PO.