Panika w niemieckim mieście Halle. Lokalna policja informuje o strzelaninie w pobliżu synagogi, w wyniku której co najmniej dwie osoby zostały zabite, a kilkanaście osób zostało rannych. Napastnicy użyli m.in. karabinu maszynowego do przeprowadzenia zamachu, a jeden z nich rzucił granatem w kierunku żydowskiego cmentarza.
Niemiecka policja obecnie przeprowadza obławę w celu zatrzymania zamachowców, którzy uciekł samochodem w kierunku Lipska. Jednego z nich udało się ująć.Według relacji świadków napastnicy byli ubrani w kamizelki taktyczne oraz wyposażeni zarówno w broń długą, jak i krótką.
Władze wystosowały także apel do mieszkańców, aby ci pozostali bezpiecznie w domach i nie zbliżali się do okien lub drzwi, bądź tez poszukali innego miejsca schronienia. Ze względów bezpieczeństwa został także zamknięty dworzec kolejowy w niemieckim mieście. Saksońska policja wzmocniła także ochronę synagogi, którą strzegą obecnie funkcjonariusze uzbrojeni w karabiny maszynowe.
Do zamachu doszło podczas obchodów żydowskiego święta Jom Kipur.
Strzały padły także w oddalonym o ok 15 kilometrów Landsbergu, jednak niemiecka policja na razie nie ujawnia szczegółów na temat drugiego zdarzenia.
Er zou geschoten zijn met een #machinegeweer en er zou een #handgranaat naar de #synagoge zijn gegooid. 'Minstens 2 doden', volgens getuigen…#Halle #Landsberg #Duistland pic.twitter.com/SreLy6ioyY
— Dave Absp⭕el (@DABNOS) October 9, 2019
Nach ersten Erkenntnissen wurden zwei Personen in #Halle getötet.
Es fielen mehrere Schüsse. Die mutmaßlichen Täter sind mit einem Fahrzeug flüchtig. Wir fahnden mit Hochdruck und bitten die Bevölkerung in ihren Wohnungen zu bleiben. #hal0910
— Polizei Halle (Saale) (@Polizei_HAL) October 9, 2019