Najnowsze wiadomości ze świata

Tragedia na festiwalu. Policja podejrzewa, że ofiarom podano wcześniej narkotyki

Policja potwierdziła, że na festiwalu Astroworld w Houston, na którym życie straciło co najmniej osiem osób, mogło dojść do popełnienia przestępstwa. Co najmniej jedna osoba została dźgnięta wcześniej strzykawką z narkotykami.

Zdarzenie miało miejsce w piątek ok. 9 wieczór. Podczas koncertu rapera Travisa Scotta uczestnicy  z niejasnych na razie powodów, zaczęli padać na ziemię. W efekcie osiem osób, w wieku 14-27 lat, zginęło. Kolejne 25 trafiło do szpitali, najmłodszy poszkodowany miał mieć 10 lat. Mniej więcej połowa z nich była w tak ciężkim stanie, że przed zabraniem ich do szpitali konieczna okazała się reanimacja. Wiele ofiar miało objawy przypominające zawał serca.

Szef policji z Houston Troy Finner powiedział, że kilku osobom nieznani sprawcy mogli podać bez ich zgody narkotyki. Ujawnił, że mają zeznania od jednego z ochroniarzy który w trakcie koncertu poczuł ukłucie w szyję i wkrótce potem poczuł się źle. Ratownicy medyczni potwierdzili, że miał na szyi bliznę podobną do tych, jakie powstają po zastrzyku. Podano mu i kilku innym osobom narcan – środek podawany pacjentom, którzy przedawkowali opioidy.

Finner podkreślił, że na razie to jest tylko jedna z wielu teorii i to co zaszło wyjaśni dopiero śledztwo. Poprosił opinię publiczną, żeby trzymała się „faktów i dowodów”, które będą przez nich ujawniane wraz z jego postępami. Dodał, że w tym śledztwie wezmą udział policjanci z wydziału ds. zabójstw i wydziału ds. narkotyków i obiecał, że wyjaśnią tę sprawę.

Równocześnie trwa śledztwo w sprawie tego, czy organizatorzy tego festiwalu dotrzymali zasad bezpieczeństwa przy jego organizacji. Szef straży pożarnej z Houston Samuel Pena zdradził, że organizatorzy mieli pozwolenie na 50 tysięcy uczestników, ale ich faktyczna liczba mogła być nawet cztery razy większa. Wiele osób zwróciło uwagę, że już w 2019 roku na tym festiwalu doszło do paniki wśród tłumu. Wtedy trzy osoby trafiły do szpitala, na szczęście ich obrażenia nie zagrażały życiu.

Obecnie trwają sekcje zwłok i badania toksykologiczne ofiar. Mają wyjaśnić, co było powodem ich śmierci i czy wpływ na to miały osoby trzecie.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot. PAP/EPA/KEN MURRAY

Polecane artykuły

Hubert Hurkacz 0 0

Hurkacz w 1/8 finału turnieju ATP w Madrycie

0 0

Prezydent o programie Nuclear Sharing: deklarujemy gotowość

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij