To zdjęcie oburzyło Amerykę. W sieci zawrzało

Policja z Galveston w Teksasie oficjalnie przeprosiła za to, że dwóch jej konnych oficerów prowadziło aresztowanego mężczyznę na sznurku. Zdjęcie z tego zdarzenia wywołało wielkie oburzenie i oskarżenia o rasizm.

W sobotę dwóch oficerów na koniach dokonało aresztowania 43-letniego Donalda Neeliego. Neely został złapany na przebywaniu bez pozwolenia na terenie prywatnym bez pozwolenia właściciela, był wcześniej znany policji. W momencie aresztowania żaden z radiowozów, który mógłby odwieźć aresztowanego mężczyznę na komisariat, nie był jednak dostępny. Policjanci skuli mu więc ręce za plecami i, po przywiązaniu do kajdanek liny, poprowadzili go między końmi.

Pewien mężczyzna, który nie zgodził się na ujawnienie swojej tożsamości, zrobił im w trakcie zdjęcie. Fakt, że obaj oficerowie byli biali a zatrzymany czarny skojarzył się wielu osobom z tzw. łowcami niewolników – specjalnymi ochotniczymi formacjami, które przed wojną secesyjną łapały zbiegłych niewolników i oddawały ich właścicielom. Inni skojarzyli tą fotografię z członkami Ku Klux Klanu prowadzącymi ofiarę linczu. W sieci zawrzało.

https://twitter.com/natashaaa__/status/1158584209046478848?s=20

Amerykańska policja jest często oskarżana o rasizm wobec czarnoskórych, chociaż statystyki tego nie potwierdzają a większość głośnych przypadków okazuje się potem manipulacją. Policja z Galveston nie miała jednak zamiaru ryzykować i wydała oświadczenie.
Komendant Vernon Hale napisał w nim, że takie prowadzenie aresztowanego jest techniką, którą uczy się policjantów konnych i w wielu przypadkach sprawdza się najlepiej – na przykład podczas obstawiania demonstracji. Podkreślił, że jego ludzie nie mieli żadnych złych zamiarów.

Przyznał jednak, że wykazali się złym osądem sytuacji i powinni poczekać na miejscu aż zwolni się radiowóz. Ujawnił także, że jego komisariat niezwłocznie zmienił procedury aby do takich przypadków już więcej nie dochodziło. Obecnie trwa ocena programu szkoleniowego konnych policjantów, po której zostaną wprowadzone niezbędne zmiany. Policjanci przeprosili również aresztowanego mężczyznę za sprawienie mu niepotrzebnego wstydu.